forum Oficjalne Aktualności

E-book: to samo, ale nie tak samo

Joanna Janowicz
utworzyła 02.04.2012 o 13:34

E-book to nie książka, mówią jedni. Liczy się tylko treść, bez względu na to, czy przedstawia się ją na papierze czy na ekranie, twierdzą drudzy. Jak jest naprawdę?

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [115]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Hubert Lewiński - awatar
Hubert Lewiński 05.04.2012 18:32
Czytelnik

Alexandra: violino:
Pomijam fakt, że w zderzeniu z książką drukowaną, elektronika jest bardziej zawodna. Nie wyobrażam sobie odtwarzania straconego w elektronicznej katastrofie księgozbioru zbieranego przez lata.

Słucham? A kopie zapasowe? To przecież podstawa, nie tylko jeżeli chodzi o czytnik, ale o każdy nośnik istotnych danych.


Zwłaszcza, że stworzenie kopii...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bosy_Antek  - awatar
Bosy_Antek 05.04.2012 15:40
Autor

Violino, ok. Wycofuję się z "taniego zachwytu." Zamieniam na "egzaltację."

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ola Loobeensky - awatar
Ola Loobeensky 05.04.2012 10:13
Bibliotekarka

violino:
Pomijam fakt, że w zderzeniu z książką drukowaną, elektronika jest bardziej zawodna. Nie wyobrażam sobie odtwarzania straconego w elektronicznej katastrofie księgozbioru zbieranego przez lata.



Słucham? A kopie zapasowe? To przecież podstawa, nie tylko jeżeli chodzi o czytnik, ale o każdy nośnik istotnych danych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
violino  - awatar
violino 05.04.2012 09:37
Czytelniczka

Bosy_Antek: i uważam, za tani i nieco sztambuchowy zachwyt fakturą papieru, zapachem farby lub, nie daj Boże, tekstami w stylu: "Ta książka jest w naszej rodzinie przez pokolenia..."

Widzę, że sentyment jest Ci obcy. Ale nie nazywaj tego "tanim zachwytem", bo obrażasz wiele osób. Dla niektórych to jak kolekcjonerstwo. A mnie też takie na przykład sklejanie modeli nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
awatar
konto usunięte
04.04.2012 21:34
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Hubert Lewiński - awatar
Hubert Lewiński 04.04.2012 21:29
Czytelnik

a jak określisz to "rozleniwienie umysłowe"? Bo nie bardzo wiem, na czym mam się opierać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
04.04.2012 20:04
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Bosy_Antek  - awatar
Bosy_Antek 04.04.2012 20:01
Autor

I żeby nie było. Kocham mojego Kindle'a i uważam, za tani i nieco sztambuchowy zachwyt fakturą papieru, zapachem farby lub, nie daj Boże, tekstami w stylu: "Ta książka jest w naszej rodzinie przez pokolenia..."

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bosy_Antek  - awatar
Bosy_Antek 04.04.2012 19:58
Autor

Czytnik to nie gadżet. PRAWDZIWY czytnik służy DO CZYTANIA, a nie do zabawy w pierdyliony aplikacji jak jakiś pożal się Boże IPAD czy inne tego typu zabawki.

Na czytniku ani sobie nie poserfuję, ani sobie nie pogadam z "ludźmi z fejsa", ani sobie nie pogram w Angry Birds czy coś tam takiego. To Po prostu e-kartka. Czysta, pozbawiona otoczki (złudnej) romantyzmu idea tekstu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hubert Lewiński - awatar
Hubert Lewiński 04.04.2012 19:28
Czytelnik

taryfa_ulgowa:
Lepsze jest wrogiem dobrego i technika nas kiedyś zgubi.


Ilu wynalazców słyszało podobny tekst?

taryfa_ulgowa: Już dzisiaj wyraźnie daje się zaobserwować, zanik umysłowości u wielu jednostek, związany z rozwojem techniki - telewizja, internet, smartfony, ajfony, ajpady - niejednego już zamieniły w warzywo.


Faktycznie, tak samo jak pojawienie się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej