forum Oficjalne Aktualności

„Ta postać to mogłaby w następnym tomie zaginąć!”, czyli denerwujący bohaterowie literaccy

LubimyCzytać
utworzył 11.12.2020 o 12:19

George Sand twierdziła, że „studiowanie literatury nie jest niczym innym niż studiowaniem człowieka”. A ludzie są różni, więc i ci wykreowani wyłącznie przez wyobraźnię pisarzy nie mogą być wyłącznie dzielni, prawi i mężni. Zdarzają się i tacy, przez których czytelnik ma ochotę wyrzucić książkę przez okno.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [42]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
poziom_ufności 17.12.2020 01:59
Czytelnik

Forst. Najbardziej irytujący bohater ever. Miałam nadzieję nie na to, że zabiją go w następnym tomie, tylko że zginie już w pierwszym. Niestety... przeżył :(
Po kolejne więc już nie sięgnęłam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
lucter 16.12.2020 11:31
Czytelniczka

Zdecydowanie cała "drużyna" otaczająca głównego bohatera z Ciężko być najmłodszym ... Ciężko to jest znaleźć bardziej niekompetentną bandę. Nie mogę skończyć tej książki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Ciężko być najmłodszym
jacqueline 16.12.2020 01:49
Bibliotekarka

....serio? JUDE? jestem szczerze zażenowana i zniesmaczona, że taka postać znajduje się na takiej liście - ta postać wymieniona w tak zatytułowanym "artykule" jest niestosowne... zdolność braku empatii u innych ludzi mnie poraża - nie żebym była szczególnie tym zaskoczona. widać doskonale, że autorka jest tego typu wkur*** ignorantem który ludziom z depresją czy też traumą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
dianasz 15.12.2020 12:15
Czytelniczka

Popieram Rocinka. Irytujące postaci mogą wzbogacić moje rozumienie innych ludzi, dokładnie jak w cytacie George Sand.
Dla mnie problem zaczyna się, gdy zamierzenia autora mocno rozjeżdżają się z wykonaniem. Ja to nazywam "zgrzytaniem". Tutaj ktoś przypomniał mi postać Emilki z "Wybacz mi" Karoliny Klimkiewicz. Młoda, zakompleksiona dziewczyna z syndromem porzucenia przez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Rocinka 15.12.2020 10:54
Czytelniczka

Wygląda na to, że ja lubię popaprańców.
Jestem ostatnia w kolejce do oceniania Jude'a (Małe życie) i Rachel (Dziewczyna z pociągu) - nie rozumiem, to nie lubię? - po to właśnie są te postacie, żeby nam pokazać coś, czego, na szczęście, nie każdy musi doświadczyć. Co ja bym zrobiła na miejscu Jude'a? - nie mam pojęcia.
Anna Karenina i Izabela Łęcka są zwyczajnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
łucja 15.12.2020 14:26
Czytelniczka

W punkt. Też myślę że postaci bohaterów muszą byc wyraziste, charakterne, właśnie irytujące, denerwujące, niekiedy kompletnie inne niż my czy nasze wyobrażenie o danym bohaterze. Bo tak! Bo czytamy po to żeby przećwiczyc różne emocje w głowie, spróbowac zrozumieć albo przynajmniej zaakceptować inność, sytuacje które w normalnym życiu nigdy nas nie spotkają. Czytanie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
visenna88 16.12.2020 12:33
Bibliotekarka

Bardzo szczera i ciekawa wypowiedź!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
EmilkaW 14.12.2020 12:46
Czytelniczka

Ja to tej listy irytujących dodałabym: Katrzynę z "Wichrowych Wzgórz" Emily Bronte, Apolonię z cyklu "Zanim nadejdzie jutro" Joanny Jax i Chyłkę od Remigiusza Mroza

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
poziom_ufności 17.12.2020 02:04
Czytelnik

Jeszcze główna bohaterka z Alei Siódmego Anioła Renaty Kosin. Ma coś wspólnego z Katarzyną, jakieś takie irracjonalne rozmamłanie choć w trochę inny sposób. Do tego egocentryzm i adorowanie swojego smutku. Przy totalnym braku empatii wobec ludzi, którzy ją kochają. Strasznie męcząca, chciałoby się babą potrząsnąć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Catty 14.12.2020 11:17
Czytelniczka

A ja tam Rachel z "Dziewczyny w pociągu" całkiem polubiłam. Wydawała mi się dosyć ciekawą postacią :) Z kolei Herkules Poirot irytował mnie chyba jak nikt inny.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Suchy 14.12.2020 10:14
Czytelnik

Sansa z cyklu Martina.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marek Malman 14.12.2020 23:30
Autor

Sansa?
Jak dla mnie cudowna postać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
AgaGaga 14.12.2020 07:08
Czytelniczka

O Izabelci to sobie trochę myślałam, przy okazji kolejnej emisji "Lalki" jakiś czas temu. Też mnie wkurzała całe lata, bo tak poniewierała tym kryształowym Wokulskim. I jak tak medytowałam, to doszłam do takich oto wniosków: 1) Wokulski to był z pochodzenia prostak, a w XIX wieku szlachetnie urodzone osoby nie miały w zwyczaju bratać się z takimi. Z Wokulskim nikt z tych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Magda25 13.12.2020 23:04
Czytelniczka

Ja uwielbiam Herkulesa Poirot 🙈 to od niego zaczęła się moja miłość do książek Agatha Christie ❤️ a co do denerwujących bohaterów to u mnie pierwsze miejsce od dłuższego czasu zajmuje niepodważalnie Kelsey z "klątwy tygrysa"

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post