forum Oficjalne Aktualności
Księgarnie niczym świątynie. Niezwykłe realizacje architektoniczne z Chin
Kiedy myślimy o księgarniach, najczęściej mamy w głowie małe, przytulne kameralne miejsca. Takie, gdzie każda książka jest na wyciągnięcie ręki i można jej dotknąć. Szanghajskie biuro projektowe X+Living pokazuje, że może być inaczej.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [17]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Chiny... Dziś centrum światowego czytelnictwa: imponujące biblioteki i przekłady literatury z całego świata, począwszy od polskich romantyków i pozytywistów, a skończywszy na sztucznej inteligencji, blockchain czy 5G. A u nas? Ilu czytelników ma np. Wydawnictwo Adam Marszałek, które jest numerem 1 jeśli chodzi o przekłady chińskich autorów na język polski? Ile WARTOŚCIOWYCH...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBardzo się zgadzam z Twoją wypowiedzią. W Polsce głównym problemem nie jest brak czytelników, ale jakość tego co czytają, bo to jest głównie "literatura" słabych lotów i o niczym, pisana przez "pisarzy", którzy wydają książkę raz na dwa tygodnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Miło mi. Powinienem był dodać, że ostatnio niektóre publikacje o Chinach wychodzą pod logo Time Marszałek Group.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Myślę, że każdy postrzega książki w inny sposób. Niektórzy po to żeby się czegoś nauczyć, inni żeby pomyśleć nad życiem, a jeszcze inni dla rozrywki. To jest dokładnie jak z kinem, są filmy komercyjne ale jest też kino eksperymentalne niezrozumiałe i też jest okej. Nie widzę sensu w dzieleniu na rodzaje lepsze i gorsze. Każdy z nas spędza czas inaczej, a książka przede...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUważam, że nikt nie zaczyna przygody z książką od wzniosłych tekstów noblistów i łatwiej kogoś przekonać do literatury książkami prostszymi w odbiorze, z biegiem czasu czytelnik sam wybiera sobie kolejne pozycje i często przechodzi do różnych gatunków. Do niektórych książek trzeba dojrzeć i coś czego parę lat wcześniej nie wzięłoby się do ręki, uważając to za nudne, po...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZgadzam się z przedmówcą. Dla mnie czytanie to przyjemność, odskocznia i wybór, nie obowiązek czytania trudnych lub nudnych dla mnie tekstów. W dzisiejszym zalewie tandety (TV, Internet, itd.) cieszę się, że mimo wszystko w pewnych kręgach czytanie znowu staje się modne. A z czasem oprócz lekkich lektur czytelnicy może sięgną po coś bardziej wymagającego. Jeśli nie, to ich...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTu chyba nie chodzi o to, że ktoś komuś zabrania czytania lekkich lektur. Tylko o ogólną refleksję, że jesteśmy (jako społeczeństwo) coraz głupsi i coraz mniej wymagający :/. I nie jest to inwektywa, tylko ocena kondycji intelektualnej ogółu. A będzie coraz gorzej :) W tym roku co czwarty maturzysta nie zdał egzaminu. Co czwarty! A przecież aby zdać wystarczy wynik na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Hua Yu - "Żyć!" ma świetne noty na LC, przymierzam się do przeczytania. Na podstawie tej książki Zhang Yimou nakręcił film z Gong Li w jednej z głównych ról. Sam film to moim zdaniem dzieło wybitne, jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Dałem mu 10/10 na Filmwebie, ale nie wiedzieć czemu pozostaje w cieniu nagradzanego "Zawieście czerwone latarnie.
Skoro film wyszedł...
@ArtZ72 - przeczytaj "Żyć!", nie pożałujesz. Naprawdę dużo zmian w fabule w stosunku do filmu (a raczej na odwrót, książka była pierwsza), ale tylko potwierdzających autonomiczną wartość każdego z tych wybitnych (moim zdaniem oczywiście) dzieł. Z filmów z tego okresu polecam też "Żegnaj moja konkubino" Kaige Chen, też z Gong Li w jednej z głównych ról i You Ge w roli...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Aguirre "Żegnaj moja konkubino" - znam! Niezwykły obraz, klimat epoki, obyczajowość, specyficzne środowisko twórców tradycyjnej opery. Słowem, uczta dla koneserów i miłośników "chińszczyzny".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post