Księgarnie niczym świątynie. Niezwykłe realizacje architektoniczne z Chin
Kiedy myślimy o księgarniach, najczęściej mamy w głowie małe, przytulne kameralne miejsca. Takie, gdzie każda książka jest na wyciągnięcie ręki i można jej dotknąć. Szanghajskie biuro projektowe X+Living pokazuje, że może być inaczej.
Kiedy przyjrzymy się licznym internetowym zestawieniom „najpiękniejszych księgarni”, to zobaczymy, że większość zawartych w nich obiektów, stworzona została w doraźnie zaaranżowanych wnętrzach w istniejących budynkach. El Ateneo Grand Splendid w Buenos Aires to sala teatralna przekształcona w kinową, a następnie w pokaźną księgarnię; The Last Bookstore (w Los Angeles) to były budynek banku; Polare Maastricht zaś to księgarnia powstała we wnętrzach istniejącego od 1294 roku dominikańskiego kościoła. Na tym tle wyróżnia się kolejna z listy „najpiękniejszych”, portugalska Livraria Lello. Pomimo licznych witraży i rzeźbień, przywodzących na myśl sakralne budowle, słynąca z czerwonych schodów książnica (miała się nimi inspirować J.K Rowling, budując na kartach „Harry’ego Pottera” Hogwart), jest budynkiem zaprojektowanym od początku do końca jako księgarnia. Znajdziemy ją w Porto, nieopodal ujścia rzeki Duero do Atlantyku. Architekt Xavier Esteves, mieszając secesję i historyzujący eklektyzm, zaprojektował budowlę swoim rozmachem przypominającą barokowe kościoły. Z malowidłem profesora Jose Bielman symbolizującym naukę i sztukę, witrażem, na którym widnieje motto „Decus in Labore” („W pracy jest honor”) oraz z wizerunkami braci José i António Lello, założycieli księgarni, Esteve stworzył świątynię, w której miejsce ołtarza i świętych obrazów zajmują książki.
Współczesny barok
Do motywu świątyni dla książek nawiązują również architekci z pracowni X+Living. Ich projekty księgarni stworzone dla chińskiej sieci Zhongshuge są monumentalne; rozmach przywodzi na myśl sakralne realizacje barokowe. Wszystko oczywiście w nowoczesnej formie. Zamiast tralek i bogatych ornamentów – przeszklenia i drewno; ciężkie, masywne kolumny zastępują pnące się pod sam sufit ekspozytory dla książek. Skojarzenia z barokiem przywodzą również na myśl chętnie wykorzystywane przez szanghajczyków iluzje optyczne. Tak chętnie wykorzystywaną w twórczości barokowej kwadraturę (połączenie malarstwa, rzeźby i elementów architektonicznych) zastąpili architekci nowoczesnymi rozwiązaniami: lustrami, właściwym oświetleniem, a także… drukiem.
Niezwykłe kięgarnie z Chin
Najnowsza realizacja X+Living umiejscowiona jest w Dujiangyan w prowincji Syczuan, słynącym na całe Chiny ze starożytnego systemu budowli hydrotechnicznych i irygacyjnych. Zawarte w księgarni elementy odnoszą się do tej skomplikowanej sieci wodnej i naturalnego otoczenia Dujiangyan. Główna ściana wypełniona książkami ma przywodzić na myśl tamę. Miejsca, do których klienci nie są w stanie sięgnąć, ozdobione zostały podświetlaną taśmą filmową z nadrukiem książek, optycznie powiększającym przestrzeń księgarni. Razem, regały są w stanie pomieścić ponad 80 tys. woluminów. W księgarni nie zabrakło również miejsca na przyjazne i kameralne, ukryte na drugim piętrze miejsca z fotelami i stołami.
Warto otwartą w październiku 2020 Dujiangyan Zhongshuge porównać z innymi projektami szanghajskiego biura. Każdy z projektów: zarówno ten w Chongqing, futurystyczny w Guiyang, jak i operująca kolorami grzbietów książek placówka w Ningbo jest stworzony w inny sposób. I chociaż łączy je kolorystyka, liczne punkty świetlne oraz wykorzystanie szkła i drewna, to każdy z nich stanowi osobny przykład na to, że architektura i literatura mogą stanowić świetne dopełnienie również w nowoczesnej formie.
Współczesne biblioteki nad Wisłą
Pisząc w kontekście książek i literatury o architekturze, nie można nie wspomnieć o projektach zrealizowanych w Polsce. Stacja Kultury w Rumi, poznańska Biblioteka Raczyńskich, Sopoteka, Galeria Książki w Oświęcimiu czy biblioteka w położonym na Dolnym Śląsku niewielkim Czarnym Borze to tylko pierwsze z brzegu przykłady atrakcyjnej i funkcjonalnej architektury publicznej, poświęconej literaturze. W nowoczesnych, przyjaznych i dostosowanych do mieszkańców wnętrzach znajdują się nie tylko księgozbiory, ale również stanowiska multimedialne i sale warsztatowe; nowoczesna przestrzeń biblioteczna, księgarska, musi być czymś więcej, niż tylko pomieszczeniem do składowania książek. Nierzadko pełni funkcję nowoczesnego centrum kultury i sztuki oraz jest ośrodkiem życia społecznego. Bez dobrze zaprojektowanej przestrzeni – i wnętrz i tej dookoła budynku – tych równie ważnych ról spełniać nie będzie.
Spektakularnie zaprojektowane biblioteki już mamy. Może doczekamy się w Polsce i równie udanych obiektów księgarskich?
Fotografia otwierająca: Dujiangyan Zhongshuge bookstore / fot. X+Living
[aj]
komentarze [17]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Chiny... Dziś centrum światowego czytelnictwa: imponujące biblioteki i przekłady literatury z całego świata, począwszy od polskich romantyków i pozytywistów, a skończywszy na sztucznej inteligencji, blockchain czy 5G. A u nas? Ilu czytelników ma np. Wydawnictwo Adam Marszałek, które jest numerem 1 jeśli chodzi o przekłady chińskich autorów na język polski? Ile WARTOŚCIOWYCH...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBardzo się zgadzam z Twoją wypowiedzią. W Polsce głównym problemem nie jest brak czytelników, ale jakość tego co czytają, bo to jest głównie "literatura" słabych lotów i o niczym, pisana przez "pisarzy", którzy wydają książkę raz na dwa tygodnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Miło mi. Powinienem był dodać, że ostatnio niektóre publikacje o Chinach wychodzą pod logo Time Marszałek Group.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Myślę, że każdy postrzega książki w inny sposób. Niektórzy po to żeby się czegoś nauczyć, inni żeby pomyśleć nad życiem, a jeszcze inni dla rozrywki. To jest dokładnie jak z kinem, są filmy komercyjne ale jest też kino eksperymentalne niezrozumiałe i też jest okej. Nie widzę sensu w dzieleniu na rodzaje lepsze i gorsze. Każdy z nas spędza czas inaczej, a książka przede...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUważam, że nikt nie zaczyna przygody z książką od wzniosłych tekstów noblistów i łatwiej kogoś przekonać do literatury książkami prostszymi w odbiorze, z biegiem czasu czytelnik sam wybiera sobie kolejne pozycje i często przechodzi do różnych gatunków. Do niektórych książek trzeba dojrzeć i coś czego parę lat wcześniej nie wzięłoby się do ręki, uważając to za nudne, po...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZgadzam się z przedmówcą. Dla mnie czytanie to przyjemność, odskocznia i wybór, nie obowiązek czytania trudnych lub nudnych dla mnie tekstów. W dzisiejszym zalewie tandety (TV, Internet, itd.) cieszę się, że mimo wszystko w pewnych kręgach czytanie znowu staje się modne. A z czasem oprócz lekkich lektur czytelnicy może sięgną po coś bardziej wymagającego. Jeśli nie, to ich...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTu chyba nie chodzi o to, że ktoś komuś zabrania czytania lekkich lektur. Tylko o ogólną refleksję, że jesteśmy (jako społeczeństwo) coraz głupsi i coraz mniej wymagający :/. I nie jest to inwektywa, tylko ocena kondycji intelektualnej ogółu. A będzie coraz gorzej :) W tym roku co czwarty maturzysta nie zdał egzaminu. Co czwarty! A przecież aby zdać wystarczy wynik na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Hua Yu - "Żyć!" ma świetne noty na LC, przymierzam się do przeczytania. Na podstawie tej książki Zhang Yimou nakręcił film z Gong Li w jednej z głównych ról. Sam film to moim zdaniem dzieło wybitne, jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Dałem mu 10/10 na Filmwebie, ale nie wiedzieć czemu pozostaje w cieniu nagradzanego "Zawieście czerwone latarnie.
Skoro film wyszedł...
@ArtZ72 - przeczytaj "Żyć!", nie pożałujesz. Naprawdę dużo zmian w fabule w stosunku do filmu (a raczej na odwrót, książka była pierwsza), ale tylko potwierdzających autonomiczną wartość każdego z tych wybitnych (moim zdaniem oczywiście) dzieł. Z filmów z tego okresu polecam też "Żegnaj moja konkubino" Kaige Chen, też z Gong Li w jednej z głównych ról i You Ge w roli...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Aguirre "Żegnaj moja konkubino" - znam! Niezwykły obraz, klimat epoki, obyczajowość, specyficzne środowisko twórców tradycyjnej opery. Słowem, uczta dla koneserów i miłośników "chińszczyzny".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post