forum Oficjalne Aktualności
Dan Brown prowadził podwójne życie? Pisarz wydał oficjalne oświadczenie
Była żona Dana Browna oskarża pisarza o zatajanie dochodów i wydawanie pieniędzy bez jej wiedzy. Autor „Kodu Leonarda da Vinci” wszystkiemu zaprzecza. Otrzymaliśmy oficjalne oświadczenie pisarza, w którym wyraża zdziwienie i zasmucenie obecną sytuacją.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [43]
Czy to już jest pudelek? Łącznie z wklejaniem oświadczenia...
Prywaty zostawmy sobie dedykowanym serwisom.
Facet który pisze takie książki musi prowadzić podwójne a nawet potrójne lub poczwórne życie. Na 100 procent. Tajemnice to jego domena.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNapoleon powiedział: miłość? To bardzo proste. Bluszcz znajduje sobie dąb i się na nim oplata...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMiał sporo celnych aforyzmów... Ten pasuje jak ulał ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPasuje jak ulał do opisu patologii miłości, a nie miłości :).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTrudno zaprzeczyć. Tylko, że ten temat to bagno... tak wciąga ;-) Pszenica rośnie pospołu z kąkolem w niemal każdym związku, że tak powiem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo prawda. Nie uciekniemy od codziennej walki dobra ze złem :).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHmm... Czyli dostawał 90 centów za każdy sprzedany egzemplarz. Jakby nie patrząc - słabo. Ciężkie jest życie pisarza.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoże po wyrażeniu opinii przeszlibyśmy krok dalej? (Pozwalam sobie wkleić tutaj swój komentarz schowany w odpowiedziach). Czy samo bycie ciekawym usprawiedliwia bycie ciekawym? Na pewno nie w sytuacji, gdy zaspokajanie ciekawości prowadzi do naruszenia sfery prywatności "przedmiotu" zainteresowania. Osobiście broniłbym też istnienia ważnej różnicy między ciekawością...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPopieram Komentatorów, wyrażających sprzeciw wobec takich "pudelkowych" artykułów.Dodam jeszcze, że można podawać podstawowe informacje, związane z życiem autorów, zwłaszcza mające związek z ich twórczością, ale plotkarstwu i żerowaniu na sensacji należy się sprzeciwiać. Drogie Mole Książkowe, nie każdy elitaryzm jest zły!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo samo życie i takie informacje są właśnie ciekawe. Później jak Brown napisze powieść o chciwej babcie, to będzie w tym wiarygodny. Swoją drogą, jakie te babska są nienażarte. Chryste Panie. Sama nic nie stworzyła, bo by się bała, a tera łapska wyciąga po tyle szmalu. Drogie Panie, róbcie tak dalej, to nikt nie będzie chciał się żenić.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzy samo bycie ciekawym usprawiedliwia bycie ciekawym? Na pewno nie w sytuacji, gdy zaspokajanie ciekawości prowadzi do naruszenia sfery prywatności "przedmiotu" zainteresowania. Osobiście broniłbym też istnienia ważnej różnicy między ciekawością powierzchowną lub będąca tzw. "żerowaniem na sensacji" (B. negatywny rodzaj zdobywania informacji i rozrywki łącznie) a...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSzczerze powiedziawszy świat nie stał się bogatszy dzięki wywleczeniu tej sprawy na światło dzienne. Jak to mówiła Aniela Dulska?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzykre. I to, co dzieje się między opisanymi ludźmi. I to, że przeczytałam o tym na lubimyczytać.pl
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSamo życie. Bogactwo nie zawsze służy ludziom, którzy stają się z czasem coraz bardziej pazerni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post