forum Oficjalne Aktualności
Opowiedz mi jeszcze raz, czyli jak literatura karmi się sama sobą
Umysł ludzki uwielbia powtórzenia, powiada znane porzekadło i raczej nie ma co do owej mądrości specjalnych kontrowersji. Szczególnym przypadkiem jest bez wątpienia literatura, w której praktyka podejmowania znanych opowieści i serwowania ich czytelnikowi na nowo jest nader stara i z pewnością bardzo rozpowszechniona.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [14]
A ja postanowiłem,kupować nowości.Czytaj,to roku czasu.
Starsze będe z biblioteki.
Ja, być może nieco przekornie co do ostatniego akapitu, zdecydowanie wolę czytać przearanżowane lub wzorowane na wcześniejszych tworach książki niż kontynuacje pisane przez innych autorów. To co zrobiła np. Sophie Hannah z książkami Agathy Christie bardzo mi się nie podobało, gdyby oficjalnie powiedziano, że książka jest budowana w oparciu o twórczość królowej kryminału,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie można zrobić czegoś z niczego, wszelka twórczość jest wynikiem albo doświadczeń, albo inspiracji (jak również fantazji na temat obu). Biorąc pod uwagę, że w większości wiedziemy dosyć monotonne życia, trudno jest zbudować sobie wystarczającą sumę doświadczeń, aby starczyło na dłużej. Wynika z tego, że inspirowanie się innymi wytworami sztuki jest nieuniknione (a nawet...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKlasyka jest klasyką dlatego, ze można ją czytać wciąż na nowo, wg współczesnego klucza. Nic w tym złego, żeby sięgać po inspirację od najlepszych. Gorzej, kiedy porównania czy nawiązania są tylko w głowie działu promocji. "Książka w stylu Agathy Christie!", bo dzieje się w Anglii w latach 30tych, jakby to nie było cechą 5 milionów innych książek. Wydaje się, że Christie i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWedług mnie, każdą książkę.Mozna reklamować.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak często jest to tylko i wyłącznie chwyt reklamowy, aby sięgnąć po książkę?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZawsze mnie dziwiło porównanie "Władcy Much" z "Okranem na Jamajce", bo poza motywem dzieci ukazanych w niezbyt korzystnym świetle, te książki są bardzo różne, a przede wszystkim - są według mojego odczucia o czym innym. Pierwsza jest polityczną alegoria stawiająca filozoficzne pytania, a druga bardziej nawiązuje do psychologii dziecięcej. Ciężko tutaj mówić o ściąganiu czy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Do pewnego stopnia i tak cały czas powtarzamy się po tym, co już było. Z eksperymentów ze "świadomym" powtarzaniem czasem można wyniknąć coś bardzo interesującego i dobrego.
Cieszy mnie wspomnienie o Angeli Carter, bo zgadzam się, Krwawa komnata to majstersztyk, a w Polsce zdecydowanie przydałoby się jej wznowienie.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto