forum Oficjalne Aktualności
Sława się skończy, literatura pozostanie – rozmowa z Jakubem Małeckim
Pisząc o karierze pisarskiej Kuby Małeckiego, zwykle wskazuje się na to, że kiedyś uprawiał fantastykę, ale komercyjny sukces osiągnął dopiero wtedy, gdy przerzucił się na szeroko rozumiany obyczaj. Ale wystarczy tylko jedna, choćby krótka rozmowa z Kubą i od razu staje się jasne, że nie była to cyniczna decyzja, ale szczera potrzeba ducha. I serca. Rozmawialiśmy z autorem tuż przed premierą „Horyzontu”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [23]
że tak powiem..., dziwię się, że Redakcja przepuściła tak słaby w treści i formie materiał, dziwię się też Autorowi, że wyraził zgodę na jego publikację, bo osoba, która go że tak powiem przygotowała i przeprowadziła poległa już na starcie. To wtrącenie kursywą nie jest bez powodu, bo w określony sposób oddaje styl i formę autora rzeczonego wywiadu.
Liczyłem na ciekawy i...
Pan Malecki to duzy talent literacki z powalajacym na lopatki 'Dygotem'. Osoba prowadzaca wywiad nie przygotowana i w efekcie pytania infantylne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPołączenie inteligencji ze skromnością,w odróżnieniu od postawy macho, jest sexy. To dlatego kobiety lubią Jakuba Małeckiego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMiałem przyjemność prowadzić spotkanie autorskie z Kubą w czerwcu, to pisarz, którego nie idzie zaszufladkować i bardzo dobrze się z tym czuje. Bardzo mi się podoba jego jak to nazywam " niedokołysanie " jest taki fajnie nieokrzesany. Tak trzymaj Kuba ja dalej będę czytał wytwory twojej wyobraźni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak dobrze, że pan Małecki jest inteligentnym, błyskotliwym i mądrym pisarzem - tylko dzięki jego odpowiedziom ten wywiad się broni.
Pytania są żenujące, w dodatku zawierają rażące błędy stylistyczne. Może i miało być dowcipnie, jak dla mnie - wyszło sztucznie i niechlujnie. Nie ma niczego gorszego w wywiadach niż silenie się przez autora na oryginalność oraz luz.
Zgadzam sie w 100% - pytania do autora: tragedia. Kompletny brak poziomu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postczytając pierwsze pytania aż oczy otwierałam ze zdumienia - fajnie, że wiele osób to zauważa i o tym mówi, może pan Bartek się trochę zreflektuje przy następnych wywiadach...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPan Małecki wydaje się takim niedzisiejszym człowiekiem. Wielka zaleta. Gdy wszyscy topią się w internetowym bagienku, błyszczą przed obiektywem, na ściankach, dywanach itd., on robi swoje. W literaturze wolę szerokie tło, ale i tak chyba będę musiał przeczytać książkę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post