forum Oficjalne Aktualności
Kurs pisania #19 - Jak wydać książkę?
Pytanie klucz, które otwiera…Nie, zasadniczo niczego nie otwiera. Efekt ma dokładnie odwrotny. Po wpisaniu frazy w Google’u wyskakuje nam trylion linków do forów, po przestudiowaniu których jesteśmy pewni tylko jednej rzeczy – książki w Polsce wydać się nie da.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [47]
Z jednej strony tekst pana Remigiusza daje nadzieję, że można zostać znanym pisarzem, jednak z drugiej strony szkoda, że niektórzy autorzy nie zasugerowali się zdaniem wydawców...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle Polska rządzi się swoimi prawami. Co mnie obchodzi "pucybut" z USA, czy ktoś, kto zaczął wydawać swoje książki w połowie minionego wieku... Debiut jaki czeka przyszłego POLSKIEGO pisarza będzie uzależniony od "potrzeby rynkowe". Wydawnictwo to firma, która musi przynosić zyski. Ważne jest to czy na tekście, który otrzymają można zarobić. Ważne co dziś się sprzedaje i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie wiem. Nie znam się na ekonomii, a mód czytelniczych raczej też nie śledzę z wypiekami na twarzy :p
Za granicą może i dałoby się zadebiutować, ale fakt faktem polskie wydawnicze "molochy" raczej nie wydadzą debiutanta a pseudowydawnictwa typu Novae Res po wydaniu książki orżną i oleją cię totalnie.
Zastanawiam się jednak, co z tym będzie jeśli wejdzie ustawa o...
A ja dodam cynicznie:
i wtedy autor zostaje ze swoją nową piękną książką wstawiony pomiędzy setki innych szczęśliwych autorów i najprawdopodobniej za jakiś czas trafi do "taniej książki", ale może sobie pomyśleć jak Czesław Miłosz:
"O tak, nie cały zginę, zostanie po mnie
Wzmianka w XIV tomie encyklopedii
W pobliżu setki Millerów i Mickey Mouse."
Wyprodukujesz całe uniwersum Antipolis - książki, gry, filmy, inne wodotryski, to Mickey Mouse i Millerowie będą stali obok Ciebie. Ot co! ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzekanie na odpowiedź ogranicza się zwykle do... maksimum 4 tygodni. Jeśli w tym czasie odpowiedzi nie ma, to znaczy, że jest ona odmowna.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPo 6 tygodniach od wysłania maszynopisu postanowiłam „się przypomnieć” tym większym wydawcom wysyłając maila z pytaniem czy dostali, czy czytali itd. Dwa (duże) wydawnictwa napisały do mnie, że mają takie zaległości w czytaniu nadsyłanych prac i taką ich górę, że muszę się uzbroić w cierpliwość i czekać minimum 6 miesięcy. Nie wymyślam. Tak było 3 miesiące temu. Autentyk. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie rezygnowałbym tak łatwo ze szczęścia. Szczęścia do redaktora (czy innego czytelnika książki w wydawnictwie), który będzie profesjonalistą na tyle, żeby dostrzec potencjał, a nawet geniusz autora albo takiego, który będzie nierozgarnięty tak bardzo, że zakwalifikuje do druku jakąś miernotę.
W czasach komputerów i internetu wysłanie oferty do wszystkich sensownych...
Usuwanie maili nie wymaga nawet kilku kliknięć. Wydaje mi się że upór i cierpliwość nie polegają na ilości kliknięć tylko na czekaniu na odpowiedź.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA ja bym powiedziała, że upór i wytrwałość polegają w pierwszej kolejności przede wszystkim na mozolnej pracy nad tekstem, dopiero później na rozsyłaniu czy czekaniu ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzepraszam, ze tak z innej beczki i bez polskiej czcionki ale mam jedno pytanie do Pana: nie zna pan osob(y) zajmujacej sie profesjonalnym edytowaniem tekstow literackich? Skonczylem swoje wypociny i chcialbym aby przeszly one jeszcze profesjonalna "selekcje". Z gory dziekuje za odpowiedz. HippolitKwas
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niestety nie, ale wiem, że jest trochę serwisów zajmujących się redakcją i korektą na zlecenie (np. eKorekta24.pl). Nie wiem jednak, jak się prezentują ceny i do którego z nich warto się zwrócić.
Ja miałem przyjemność pracować z ludźmi z Editio (editio.eu), ale trudno powiedzieć, czy świadczą też usługi dla osób fizycznych.