forum Oficjalne Konkursy
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Szczęście Mikołajka“!
Kto nie zna Mikołajka i jego kumpli: Alcesta, Kleofasa, Joachima i Ananiasza? Chłopcy mają różne zwariowane pomysły, które często przysparzają im kłopotów w szkole i w domu. Sympatycznych bohaterów stworzyli René Goscinny i Jean-Jacques Sempé – przyjaciele tacy jak paczka Mikołajka. Od 3 marca będziecie mogli zobaczyć w kinie film „Szczęście Mikołajka” opowiadający o powstaniu tej postaci.
Jakie macie zabawne wspomnienia z dzieciństwa? Czy przyjaźnie zawarte w tym okresie przetrwały do dzisiaj? Opiszcie przygodę, anegdotę z tego okresu. Do wygrania 3 pakiety: książka „Szczęście Mikołajka” oraz jedna z trzech gier planszowych: Psia kość, Kurza stopa, Motyla noga.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy trzech najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki i grę planszową.
Szczęście Mikołajka
Regulamin
- Konkurs trwa 24 lutego - 2 marca włącznie włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Znak emotikon. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [53]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
anka5404
Ledarg1916
bujakova_czyta
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.
W zamierzchłej przeszłości, gdy
jeszcze dinozaury hasały wesoło w pieluchach a rodzice nie mogli
namierzać swoich dzieci za pomocą GPS-ów, wraz z przyjaciółką
urządzałyśmy sobie rajdy rowerowe do jej dziadka. Jazdę
umilałyśmy sobie popisami wokalnymi o treści wakacyjnej,
uciekające w popłochu sarny co prawda nie wyrażały uznania, ale
nas cieszyło dosłownie wszystko. Trasą...
Mimo że nie byłam jakimś bardzo rozrabiającym dzieckiem, to wspomnień z dzieciństwa trochę mam. Myśląc jednak o tym najzabawniejszym, tylko jedno zawsze staje mi przed oczami.
Piękny letni dzień. Dokładnie niedziela. Mamy z mamą wybrać się na dawno zapowiadane imieniny cioci. Cieszę się na to niezwykle, bo to moja ulubiona ciocia, której odwiedzin zawsze nie mogłam się...
Moimi najwierniejszymi kompanami do zabawy byli starsi bracia. Jeden był spokojny, drugi od chmur nawracania. No i właśnie ten drugi, gdy miałam ok. 5 lat pod nieobecność rodziców postanowił zająć mnie czymś twórczym a mianowicie robieniem ciasteczek. Były zrobione z mąki, jajek i cukru a za foremki posłużył nam te pozyskane z bombonierki. Brat uznał, że należy je usmażyć...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedyś nagle nad ustami wyskoczył mi siniak. I to nie byle jaki, bo idealnie okrągły. Wyglądał strasznie. Mama zaczęła panikować, bo przecież nic nie robiłam, tylko siedziałam i oglądałam telewizor. Ja już płaczę, wystraszona, że będę musiała do szpitala jechać, ale koniec końców mama zabrała mnie do lekarza na drugi dzień. Lekarz nie miał pojęcia co to takiego, więc kazał...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Z dzieciństwa najlepiej pamiętam wakacje na wsi u babci. Wraz z
siostrą i koleżankami jesteśmy z pokolenia, które całymi dniami
bawiło się na podwórku i nikt się nie przejmował gdzie jesteśmy,
bo co jakiś czas zaglądaliśmy do domu, żeby się czegoś napić
lub zjeść :D
U jednego z mieszkańców wsi, który mieszkał parę domów dalej był
przy domu sad. My jako dzieci niewiele...
Zderzenie na rowerach, które skończyło się dwutygodniowym siedzeniem w domu że skręconą nogą!! A zderzyłam się z Jolą, która stała się moją najlepszą przyjaciółką! Choć nieco mniejszy kontakt mamy po dziś dzień!!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW przedszkolu poznałam pewnego przemądrzałego blond chłopczyka, który opowiadał mi, że w domu ma prawdziwego tygrysa, rysował nieprzyzwoite rysunki i wymieniał się ze mną różową bluzą. Był to pierwszy chłopak, którego pocałowałam (w połowie zerówki, zaraz potem spadłam ze stołu, na którym siedziałam, co wypomina mi do dziś:D). Nasza przyjaźń przetrwała burzliwe lata...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPamiętam, jak kiedyś z moją rówieśniczką Anią bardzo ucieszyłyśmy się, kiedy na nasze osiedle przyjechało "wesołe miasteczko". Obie uwielbiałyśmy szczególnie jedną atrakcję tzw. karuzelę "łańcuchową". Potrzebowałyśmy tylko pieniędzy. Wtedy (30 lat temu z hakiem) najbardziej dostępnym sposobem uzbierania gotówki, było wynoszenie butelek do skupu. Wyniosłyśmy wszystkie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej