forum Oficjalne Konkursy
Miłość po latach – wygraj książkę „Niespokojne niebo”.
Niemcy, lata 70. Felicja dożyła sędziwego wieku, ale nadal jest twardą kobietą biznesu, zarządczynią majątku i głową rodziny. Jej relacje z córkami pozostawiają jednak wiele do życzenia, szczególnie z Belle, która cierpi z powodu nieszczęśliwego małżeństwa i coraz bardziej zatraca się w nałogu. Nadzieją Felicji pozostaje córka Belle Alexandra. Ta młoda, uparta, niezależna kobieta odziedziczyła po babce zdrowy rozsądek i umiejętność pragmatycznego działania. Jednak wyzwanie, przed którym Felicja postawi wnuczkę, może okazać się za trudne. Co gorsza, Felicja nie może się uwolnić od przeszłości pod postacią Maksyma Marakowa… Czy kobieta darzy go jeszcze uczuciem? Ile dla niego znaczy? Czy tych dwoje się odnajdzie?
Felicję prześladuje jej dawna miłość Maksym Marakow. Czy znacie takie pary, które odnalazły się po latach a ich uczucie nie wygasło? Może to ktoś z waszej rodziny, albo dobrzy znajomi? Opiszcie ich historię.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Niespokojne niebo
Regulamin
- Konkurs trwa 18 - 24 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Znak. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [32]
Czasami zupełnie na nowo poznaje się osobę, która cały czas jest blisko i wydaje nam się, że dobrze ją znamy. Jest to historia moich znajomych, którzy odnaleźli się po 20 latach znajomości, mimo że cały czas mieli siebie obok. Poznali się w podstawówce, zaprzyjaźnili, połączyły ich szkolne wycieczki w góry i wyprawy po okolicznych lasach. W gimnazjum nie stracili kontaktu,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA znam! I jest to absolutnie moja ulubiona historia miłosna ze wszystkich mi znanych, uwielbiam słuchać o romansach z dawnych czasów, te długie listy, potajemne schadzki i subtelne, piękne gesty. Moi dziadkowie wkraczając w okres dojrzewania byli swoim pierwszym zauroczeniem i zarazem pierwszym złamanym sercem - byli oni przeciwko reszcie świata. Pomimo głębokiego uczucia,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW latach osiemdziesiątych byłam nastolatką. W tamtych czasach dyskoteki dla młodzieży szkolnej prawie wyłącznie organizowano w szkołach. A jeśli lokal był na mieście to zabawa kończyła się o godzinie dwudziestej. W dzisiejszym świecie to niepojęte. Wtedy była to norma. Chodziłam wszędzie, gdzie muzyka grała, bo tak lubiłam tańczyć, ale nie rzucałam się w oczy. Nie miałam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Chodziliśmy do tej samej podstawówki. Nawet nie wiedziałam, jak się nazywa, chociaż kojarzyłam, do której klasy chodzi i z kim się kumpluje. Nie był wtedy w kręgu moich zainteresowań.
Potem tym samym autobusem dojeżdżaliśmy do szkoły średniej. Nasze oczy coraz częściej spotykały się podczas trwającej 20 minut podróży. Potem szukaliśmy się wzrokiem i nie mogliśmy od siebie...
Zdaje się, że czasami kluczową rolę w naszym życiu odgrywa czas. Poznałam mojego męża jako nastolatka, on był już wtedy dorosłym mężczyzną. Ciągnęło nas do siebie, ale ja nie traktowałam poważnie jego uczucia a on rozsądnie odciął się od 10 lat młodszej podlotki. Kiedy ja wyjechałam na studia on zaczął układać sobie życie z inną. Słuchałam z zapartym tchem opowieści...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Może niekoniecznie o powrocie do dawnej miłości, ale o innym przeznaczeniu niż jest pisane.
Mój dziadek uczył się na księdza - był jednym z najlepszych uczniów, jednak zachorowała mu mama i musiał zrobić przerwę w nauce. Poszedł na ślub w rodzinie i tam poznał moją babcię, do seminarium nigdy nie wrócił. Natomiast na ślubie babci i dziadka, przyjaciel dziadka również z...
Pewnego dnia znalazłem w gazecie nekrolog. Nazwisko przypomniało mi szkolną miłość, o której wiedziałem, że przyjęła nazwisko po mężu. Prawdopodobnie zmarł ten jej mąż. Żeby się przekonać wybrałem się na ten jego pogrzeb. Od razu zauważyłem Sylwię. Po pogrzebie podszedłem do niej.
- Serdeczne wyrazy współczucia, ale pewnie mnie nie pamiętasz.
- Ależ ja cię świetnie pamiętam...
Kiedyś znajoma opowiadała mi historię, która spotkała jej dziadków, jest ona tak pokręcona, ale zarazem niesamowita, że zaczyna się wierzyć w przeznaczenie i prawdziwą miłość ponad wszystko.
Jej dziadkowie chodzili razem do szkoły podstawowej i nie pamiętają z tego okresu wiele, ale oboje zgodnie mówią, że coś ich do siebie ciągnęło. Nie chodziło o miłość, ponieważ często...
Ewa patrzy uważnie na Tomka opowiadającego o swojej kolekcji kart telefonicznych. Kto jeszcze pamięta takie rzeczy? Ewa słucha go jednym uchem, bo rozmyśla, jak napomknąć, że w przyszłym tygodniu ma urodziny. Spotykają się od dwóch tygodni, ale miło by było dostać chociaż kwiatka. No dobra, coś więcej niż kwiatka. Kogo ona chce oszukać?
Po 10 minutach stwierdza, że nie ma...
Jest taka para w mojej całkiem niedalekiej rodzinie. Jako młodzi ludzie, kiedy mieli trochę ponad dwadzieścia lat, byli parą. Nie wiem jakie były powody ich rozstania. Różnie opowiadały to różne ciotki. Fakt jest jednak taki, że przez około dziesięć lat nie mieli ze sobą kontaktu. ON pozostał w swoim rodzinnym domu, ONA była pół Polski dalej. W międzyczasie ON miał kilka...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej