rozwiń zwiń

Członkowie pewnego klubu czytelniczego przeczytali książkę! Zajęło im to dużo czasu

Anna Sierant Anna Sierant
10.10.2023

W Kalifornii, a konkretnie w Los Angeles działa nietypowy klub czytelniczy, do którego pewnie większość osób teoretycznie chciałaby się zapisać – mowa o klubie nazywanym przez samych czytelników prokrastynacyjnym. Rzeczywiście z przeczytaniem pierwszej książki w ramach działalności klubu zdecydowanie się nie śpieszono.

Członkowie pewnego klubu czytelniczego przeczytali książkę! Zajęło im to dużo czasu Zdjęcie po lewej: Dariusz Sankowski (https://pixabay.com/users/1441456/), via Canva, zdjęcie po prawej: Wikimedia Commons (Alex Ehrenzweig, modifications made by Missionary)

Założycielem klubu jest Gerry Fialka. Jak mówi anglojęzyczna Wikipedia to amerykański twórca filmów eksperymentalnych, ale również pisarz, kurator, wykładowca. Jeśli o to ostatnie chodzi – Fialka prowadzi warsztaty z filmu eksperymentalnego, awangardowych nurtów w muzyce i pozostałych gałęziach sztuki, a także zajęcia poświęcone m.in. Jamesowi Joyce’owi. „LA Weekly”, wydawana co tydzień gazeta poświęcona sztuce alternatywnej, nazwała nawet Fialkę „kulturowym rewolucjonistą”. Nic więc dziwnego, że człowiek ten założył nietypowy klub czytelniczy – taki, którego członkom i członkiniom z lekturą się zdecydowanie nie spieszy.

Prawie 30 lat czytania Joyce’a

Pierwszą (i jak do tej pory jedyną) książką w całości przeczytaną przez „prokrastynacyjny” klub czytelniczy jest „Finneganów tren” – Fialka i pozostali czytelnicy zaczęli jego lekturę… w roku 1995, a ostatnią ze stron przeczytali 3 października 2023 roku, czyli całe 28 lat później. Trzeba jednak przyznać, że lekturę klub wybrał sobie nie najłatwiejszą. Joyce znany jest przecież jako twórca powieści trudnych, eksperymentalnych – „Finneganów tren” nazywany jest również (np. w opisie polskiego wydawcy, Wydawnictwa Ha!art) publikacją jeszcze bardziej radykalną niż „Ulisses”.

Co więcej:

Jak głosi jedna z wielu prób interpretacji, ostatnia książka Joyce’a to podróż w głąb ludzkiej, boskiej czy kosmicznej, pogrążonej we śnie zbiorowej jaźni, dla której irlandzki pisarz wynalazł specjalną mowę – symfonię skomponowaną z neologizmów i wielojęzycznych kalamburów. Z czasem ten oniryczny, wzniesiony na ruinach wieży Babel wszechświat urósł do rangi prawdziwego mitu, mającego swych zaprzysięgłych zwolenników i równie nieprzejednanych wrogów. Żaden utwór literacki nie wzbudził tylu kontrowersji – po dziś dzień „Finneganów tren” uchodzi za najbardziej tajemniczą książkę XX wieku, a być może i całej literatury.

Peter Coogan, który dołączył do grupy czytelniczej w 2002 roku, nazywa swoje członkostwo w niej „literacką przygodą” i podziwia zapał Fialki do zagłębienia się w meandry twórczości Joyce’a:

Wielu badaczy twierdzi przecież, że celem autora książki wcale nie było zaoferowanie czytelnikom prostego, przyjemnego doświadczenia, przedstawienie prostej historii. A wręcz przeciwnie: chciał on, by podczas lektury czuli się zagubieni, zależało mu na wzbudzeniu podobnego odczucia, jakie wywołują w człowieku osoby pojawiające się w jego snach. Ta książka jest niezrozumiała, bo i życie, w tym sny właśnie, często takimi pozostają.

Od Joyce’a do Jaya-Z i „nie spotykamy się już na żywo, bo jesteśmy za starzy”

Początkowo klub czytelniczy spotykał się raz w miesiącu w bibliotece w Los Angeles. Podczas każdego ze spotkań – po przeczytaniu jednej strony – trwały dwugodzinne dyskusje poświęcone temu, co na niej przedstawiono. (Powolnego) zapału czytelników nie ostudził nawet COVID-19 – w czasie pandemii grupa spotykała się online i ta forma spotkań obowiązuje do dzisiaj. Jak mówi Gerry Fialka:

Mógłbym powrócić do spotkań na żywo, ale nie zamierzam tego robić, bo wszyscy jesteśmy już na to za starzy. A tak, siedząc w domu, nie musimy nigdzie jechać, parkować, ja nie muszę rozstawiać krzeseł. A przez te 40 lat ustawiałem krzesła na wszystkich organizowanych przeze mnie wydarzeniach i mam już tego serdecznie dość.

Dyskusje nad „Finneganów trenem” trwały tak długo również dlatego, że odnosiły się nie tylko do samego dzieła, ale i licznych nawiązań, dygresji, także tych, wydawałoby się, zaskakujących. Czytelnicy wspominali bowiem nie tylko Williama Blake’a czy Philipa K. Dicka, ale i Jaya-Z. Założyciel klubu nazywa utwór irlandzkiego twórcy „mozaiką”, dodając: „Studiujesz wzory i zastanawiasz się, które elementy ze sobą połączyć”.

Na poniższym wideo możecie zobaczyć, w jaki sposób Gerry Fialka angażuje się w dyskusje nad książkami:

Jaka będzie następna lektura klubu czytelniczego? Zaskakująca (bądź nie)

„Finneganów tren” w oryginale, podobnie jak w polskim tłumaczeniu książki autorstwa Krzysztofa Bartnickiego, ma 628 stron. Jednak cała książka kończy się w połowie zdania, a jej kontynuację znaleźć można... na pierwszej stronie tekstu. Jest to więc utwór „cykliczny”, który nigdy się nie kończy. Dlatego też prokrastynacyjny klub książki z Los Angeles żadnej nowej lektury nie zaczyna. A właściwie zaczyna – znów tę samą, „Finneganów tren”.

Mielibyście cierpliwość do uczestniczenia w tak oryginalnym klubie książki? Ile czasu najdłużej czytaliście konkretny tytuł?

Źródło: foxnews.com


komentarze [12]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
SMPP21 16.10.2023 23:02
Czytelnik

Podobno ciężko o powieść cięższą do przeczytania od "Ulissesa". Tyle że udało się takową napisać samemu Joyce'owi :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Andrzej Wronka 13.10.2023 10:06
Autor

Szanuję!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Virgo13 11.10.2023 15:08
Czytelnik

Jakieś to niedorzeczne  😏.

Ale książkę dodam sobie do zachcianek na później, bo mnie zaintrygowała.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Yahol 11.10.2023 13:32
Czytelnik

Mnie nie udało się przeczytać, tej książki i zajęło mi to (dojście do tego, że przeczytać nie dam rady) znacznie mniej czasu, w sumie o ile pamiętam jakieś dwa miesiące. To, że zajęło im -to czytanie, 28 lat wcale mnie nie dziwi. Raczej podziwiam wytrwałość i samozaparcie. Dyskusje o Dicku, Black`u, i innych autorach, były chyba swoistym rodzajem psychoterapii, tak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Krzysztof Gromadzki 11.10.2023 13:03
Czytelnik

Każdy z nas, zapalonych czytelników, ma w swoim czytelniczym dorobku przynajmniej jedną lekturę, po której bardzo dużo sobie obiecywał, a która w dużej mierze zawiodła jego oczekiwania. A po ostatnim przeczytanym zdaniu pozostawało poczucie niedosytu i rozczarowania. I odwrotnie - są na pewno takie książki, do których czytania nie przystępowaliśmy z jakimś wielkim...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
dagusia17 10.10.2023 23:32
Czytelniczka

Ja bym nie mogla  😂 wole szybko czytac ksiazki, bo wtedy trace zapal i nie wydaja sie juz takie interesujace.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Adam Bolewski 10.10.2023 22:27
Czytelnik

Jest sporo takich książek, np. encyklopedie, słowniki  czy Biblia. Pismo św. też raczej trudno całe przeczytać, może ktoś napisze ile mu to zajęło czasu ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
oktuch 11.10.2023 12:45
Czytelniczka

Całość zajęła mi mniej-więcej dwa miesiące. Mimo to polecam przeczytać każdemu, może nie każdą księgę, bo niektóre nie wnoszą ze sobą nic poza nudą i to nad nimi siedzi się najdłużej, ale całościowo wypada całkiem nieźle. Zwłaszcza ST. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Meszuge 11.10.2023 12:57
Czytelnik

Biblia, czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu - jakieś 6-7 miesięcy. Oczywiście nie była to jedyna moja lektura w tym okresie. Robiłem też sobie kilkudniowe przerwy.

A tak przy okazji... https://demotywatory.pl/5215792/Nie-nalezy-bac-sie-kogos-kto-ma-biblioteke-i-czyta-wiele 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
andeś 12.10.2023 19:46
Czytelniczka

Czytane codziennie po krótkim fragmencie zajęło mi trzy i pół roku

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Wstegeszczu 10.10.2023 22:19
Czytelnik

Brzmi jak koszmar, ale historia bardzo ciekawa. Więcej takich na lubimyczytać!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Anna Sierant 10.10.2023 14:30
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post