-
ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "środowisko" [74]
[ + Dodaj cytat]Za normalne już teraz uznaje się wszystkie choroby cywilizacyjne i traktuje jako nieuniknione dolegliwości starszego wieku. Za normalną dla młodego wieku uznaje się możliwość oglądania kilkuset co najmniej w ciągu roku obrazów morderstw, zbrodni i gwałtów. Za normalne zjawisko w organizmie ludzkim uchodzą procesy gnilne, fermentacje i leukocytoza. Normalnym elementem krajobrazu są męczeńskie hodowle zwierząt przeznaczonych na ubój, krwawe rzeźnie i jatki, gdzie kupuje się po kawałku zwłoki umęczonych ofiar. Przechodnie, którzy bez zgrozy i wstydu patrzą na transport wiezionych do rzeźni, ryczących i przerażonych krów, na pokarm dla nich - też reagują normalnie. Normalne jest to, że każdy już pokarm jaki jemy, skażony jest pestycydami, ołowiem lub rtęcią, że powietrze jest gęste od wyziewów, a woda z kranu cuchnie chlorem, że w lasach nie ma ptaków, a w rzekach ryb. Życie we współczesnym mieście stało się symbolem faktu, że człowiek może przywyknąć do nieba bez gwiazd, do ulic pozbawionych zieleni, do nieforemnych budynków, do chleba bez smaku, do uroczystości nie mających w sobie radości, do bezdusznych przyjemności - do życia, które nie zawiera ani czci dla przeszłości, ani umiłowania teraźniejszości, ani nadziei na przyszłość.
,,Najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że Dziunia nie jedząc i nie komunikując się z otoczeniem, wcale nie czuła się źle. Zaryzykujmy stwierdzenie, że czuła się lepiej niż kiedykolwiek.
Za to otoczenie miało problem
to dziecko umrze (pediatra).
Zjedz za mamusię (Mamusia).
Żryj, do jasnej cholery (drugi pediatra).
Niech ktoś coś zrobi (Mamusia).
Ojcze nasz, któryś jest w niebie (Babunia).
Tym, kto się upajał, była - rzecz - jasna Dziunia. Zdała sobie bowiem sprawę, że posiada pewną władzę: może wszystkich wyprowadzić z równowagi, nie robiąc kompletnie nic. A głębiej: kiedy przestaje jej zależeć na kimkolwiek, nagle wszystkim zależy na niej".
Na oddziale leży mnóstwo kobiet, często muszą leżeć po dwie na jednym łóżku. Na sali porodowej widzę cztery kobiety z szeroko rozrzuconymi nogami. Z pochwy jednej z nich zwisa linka, na końcu której dynda dzbanek z wodą. Do ustawionej na podłodze miski kroplami ścieka krew. Yan Hu wyjaśnia, że drugi koniec przytwierdzony jest do pięciomiesięcznego płodu.
- Nie ma męża. Lekarze nie mieli czasu zrobić normalnej aborcji, więc zaczepiają linkę i czekają, aż resztę załatwi siła grawitacji.
Ludzie, którzy trafili do środowiska, gdzie są zaspokajane wszystkie ich potrzeby, nagle nie potrafią samodzielnie niczego zrobić.
Psycholog specjalizujący się w badaniach nad bliźniętami, Lyndon Eaves, argumentuje podobnie: Wolność jest zdolnością stawienia czoła ograniczeniom środowiska i przekroczenia ich. Ta zdolność jest czymś, co dobór naturalny umieścił w nas, ponieważ jest przystosowawcza [...] Jeśli musisz być popychany, czy wolisz, by popychało cię środowisko, które nie jest tobą, czy też własne geny, które w pewnym sensie są tobą?
Problem zanieczyszczenia środowiska plastikiem dotyczy nas wszystkich, dlatego też wszyscy ponosimy za niego odpowiedzialność-jako jednostki, ale też jako wspólnota.
Źródłem stresu mogą być: środowisko, ciało bądź myśli.
[Środowisko, z greki: perivello - atakować ze wszystkich stron naraz] Środowiska nie są jedynie "pojemnikami", lecz procesami które zmieniają treść. Pierwszorzędną cechą dowolnego elementu środowiska jest to, iż się go ani nie dostrzega, ani nie uświadamia.
Gdybyśmy uważnie wsłuchali się w tę podświadomą tęsknotę i jednocześnie głos naszego ciała, usłyszelibyśmy prawdopodobnie przerażający skowyt cierpienia. Nasze kręgosłupy źle znoszą ciągłe siedzenie, nasze serca nie tolerują pośpiechu i braku odpoczynku, nasze nogi chcą chodzić a nie wozić się, nasze żołądki chcą jeść proste jedzenie, a nasze mięśnie chcą być aktywne. W tym sensie najbliższy nam kawałek dzikiej przyrody, jakim jest nasze ciało pokazuje w jak nienaturalnym jednak środowisku żyjemy. Ten płacz naszego ciała jest też płaczem przyrody. Jest głosem cierpiącej Ziemi, który każdy z nas w sobie nosi. Bo to, co robimy naszym ciałom, jednocześnie czynimy naturze.
Utraciliśmy raj. Pozostała tęsknota. Dlatego, jakkolwiek może to brzmieć smutno i tragicznie, wybetonowany świat obecnie jest naszym naturalnym środowiskiem, choć nie za bardzo się do niego nadajemy.