Cytaty z tagiem "zakończenie" [44]
[ + Dodaj cytat]Ta powieść powstała z linii wydrapanych na papierze (...). Zamieszkujący ją bohaterowie nie mają żadnego innego życia poza tymi liniami. Co się z nimi dzieje? Wszyscy przestaną istnieć w chwili, gdy powieść się kończy.
Zawsze jestem pewien tego,co robię. Czasami nie jestem tylko pewien,czy to wszystko,co robię,będzie miało szczęśliwe zakończenie.
I ja tam byłem, miód, piwo piłem, bo każda stara baśń tak się przecie kończyć powinna.
W jego oczach pojawiła się jakby nadzieja.Wychyliłam się jeszcze dalej,żeby chwycić go za nadgarstek i poczułam, jak jego dłoń zamyka się wokół mojej. Uśmiechnęłam się, przepełniona miłością i radością, i ośmieliłam się uwierzyć, że jest bezpieczny, a moja własna bajka jednak skończy się szczęśliwie.
Nie chodzi o to, gdzie skończysz, ale o decyzje, jakie podejmujesz, by tam dotrzeć. I nie chcę już podglądać zakończenia. Bo w prawdziwym życiu i tak nie można tego zrobić. Nie ma żadnych gwarancji. Czasem zaczynasz iść jakąś drogą i orientujesz się, że wcale tego nie chciałaś. Albo zmieniasz trasę tylko po to, by się przekonać, że nowa ścieżka prowadzi dokładnie do tego miejsca co stara. I właśnie tutaj pojawia się wybór. Bo chociaż nie wiesz, gdzie dotrzesz, możesz nawet w ostatniej chwili zmienić kurs. Możesz skręcić w lewo, a potem w prawo i znaleźć się tam, gdzie myślałaś, że nigdy nie trafisz. (...) los i przeznaczenie nie zaprowadzą nas daleko. Decydują bowiem o początkach, ale nie o zakończeniach. Przeznaczenie może cię gdzieś rzucić, ale to ty musisz dotrzeć tam, dokąd zmierzasz; musisz wybrać własne zakończenie, moment w którym opuścisz kurtynę.
Dwa dni później wysiadłem na dworcu PKS-u w Bieczu. Wstąpiłem do Akademii Katów, nadrobiłem zaległości. Cholernie fajna ta nowa buda, najbardziej lubię zajęcia z nowoczesnych metod torturowania, eksterminacji dresiarstwa i psychologii skazańców. Ludzie mają dość, niebawem referendum, gdy kara śmierci wróci do kodeksu, będą potrzebni fachowcy do jej wykonywania. Z optymizmem patrzę w przyszłość, bezrobocie nam nie grozi. A wy? Jak trafiliście tutaj?
(...) mimo natłoku sprzecznych emocji i myśli warto zdecydować się na zamknięcie jednego etapu i rozpoczęcie nowego; dopóki nie odważymy się na to, nic nowego, choćby najbardziej upragnionego, zdarzyć się nie może; nie warto odrzucać czy żałować przeszłości, ale docenić każdy etap, który prowadził nas do punktu, w którym jesteśmy. (Joanna Heidtman).
Ból rozstania płynął z tego, jak cudowne było ich życie.
Mój ojciec powiedział, że sztuka opowiadania dobrych historii polega na świadomości kiedy je skończyć. Jeżeli będziesz dostatecznie długo opowiadać, to odkryjesz, że nie ma czegoś takiego jak szczęśliwe zakończenie.