-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "wiedza" [948]
[ + Dodaj cytat]Od książek, które wybierasz sobie do czytania zależy kim będziesz. Substancja naszego ciała tworzy się z tego, co jemy, a substancja naszej duszy, z tego co czytamy.
Raz osioł zaciekawiony
ile wiedzy filozof mieści w swym rozumie
zapytał go: »Co Pan umie?«
»Wiem, że nic nie wiem« odparł mu skromnie uczony.
Osioł rzekł: »W takim razie w wiedzy cię przerosłem,
bo ja przynajmniej jedno wiem: że jestem osłem«.
Kochaliśmy książkę już dawniej. Kochaliśmy ją, jako wiernego, nie zawodzącego nigdy przyjaciela. Kochaliśmy ją za to, że odsłaniała przed nami tajniki wiedzy, że nas rozweselała i pocieszała.
Lecz z miłością winien być połączony szacunek. Bo kochając wewnętrzną treść książki, możemy nie rozumieć, że kochać i szanować trzeba całość. Miłość i szacunek muszą iść w nierozłącznej parze. A szacunek osiągniemy dopiero wtedy, kiedy pojmiemy cały ogrom pracy wszystkich tych, którzy przyczynili się do powstania książki.
Książka stanie się w ten sposób istotą, ożywioną duchem jej twórców, a przez to bliższą nam i droższą!
A jeśli kiedy zastuka do waszych bram nosicielka myśli i piękna – KSIĄŻKA – przyjmijcie ją i, przewracając pieszczone karty, wczujcie się w duszę czcionek i wierszy, poznajcie prawdziwą istotę księgi. Niech nie będzie dla was martwym tylko przedmiotem; kochając książkę, odnajdziecie w niej istność głęboką, którą radaby przed wami odsłonić. Obcując z książką blisko i serdecznie, poznacie, że ta, która dąży ku wam w piękno przybrana, pięknem żyje, pięknem oddycha i jako odrodzona władczyni pragnie, by świat cały zrozumiał, że jedyną niezmienną wartością, która życie w świetlane blaski przystraja, jest – PIĘKNO.
Milczenie pokrywa wiedzę i niewiedzę.
Powszechnie bowiem przyjął się niesłuszny pogląd, jakoby alchemia była wyłącznie „sztuką robienia złota”. Przemilcza się fakt, że alchemia była nauką opartą na doświadczeniu, na empirycznym badaniu zjawisk przyrodniczych. Dzięki temu odkryto i przebadano właściwości wielu substancji, wprowadzono do produkcji procesy destylacji, fermentacji, sublimacji itp. Ponieważ jednak recepty i opisy praktycznych doświadczeń przepojone były „wiedzą tajemną”, ponieważ sformułowania pełne były alegorii, alchemicy nie budzili zaufania u wielu współczesnych.
Wszelka wiedza nie daje żadnej odpowiedzi. Poważny ton nauki nic nie mówi. Wiedza jest wielką i doskonałą, ale nie w stosunku do życia...
To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny (Pierwszy list św. Jana 5, 13).
Wszystkie nastolatki potrzebują czegoś, o czym ich rodzice nie wiedzą (...) Szkoda tylko, że niektóre z nich wybierają morderstwo.
Gość: Zdaje mi się, że widzę pewien wielki i przykry, osobliwy rodzaj niewiedzy równie ciężki jak wszystkie inne jej części, razem wzięte.
Teajtet: Jakiż to rodzaj?
Gość: Nie wiedząc czegoś, myśleć, że się wie. Bodaj że stąd się u nas biorą wszystkich biorą wszelkie błędy naszego umysłu.
Teajtet: Prawda.
Gość: I zdaje mi się, że ten jeden rodzaj niewiedzy powinien się nazywać głupotą.