-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać318
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
Cytaty z tagiem "wezwanie" [6]
[ + Dodaj cytat]Nie was wzywam, których świątynie płoną, ale Ciebie!… Tyś sam cierpiał, Tyś jeden miłosierny! Tyś jeden rozumiał ludzki ból! Tyś przyszedł na świat, by ludzi nauczyć litości, więc ją teraz okaż! Jeśliś jest taki, jak mówią Piotr i Paweł, to mi uratuj Ligię. Weź ją na ręce i wynieś z płomieni. Ty to możesz! Oddaj mi ją, a ja ci oddam krew. A jeśli dla mnie nie zechcesz tego uczynić, to uczyń dla niej. Ona Cię kocha i ufa Ci. Obiecujesz życie po śmierci i szczęście, ale szczęście po śmierci nie minie, a ona nie chce jeszcze umierać. Daj jej żyć. Weź ją na ręce i wynieś z Rzymu. Ty możesz, chybabyś nie chciał...
Góry tylko nas przyzywają. Od nas zależy, czy odpowiemy na wezwanie.
To góra Isa. Teraz jej nie widzisz. Żaden człowiek jej nie widział, ale wyspiarze z Sanla Sanlagity są przekonani, że ich przyzywa. Umierają, próbując odpowiedzieć na jej wezwanie. Mimo to co jakiś czas ktoś z nich wyrusza w podróż. Popycha ich wiara. Nie wiedzą, że czasem wiedzie ona na manowce.
Wyobraźmy sobie kogoś bliskiego, kogoś, kto liczy na naszą opiekę, wyobraźmy sobie, że ten ktoś cierpi, jest umierający, a obleją nas zimne poty. Ale rozszerzając perspektywę, wyobraźmy sobie, że ta osoba przyzywa nas na pomocy w chwili, gdy nie potrafi opanować strachu, a zapragniemy umrzeć.
Wstań - powiedział - i wystąp na środek! Oddaj cześć Bogu, składając świadectwo prawdzie, aby wzmogła się ufność wiernych, a zamknęły się usta głoszących nieprawość.
Góry wyraźnie dzielą przestrzeń i stąd ich oczywisty graniczny charakter. Tatry są granicą. Skalny mur może symbolizować zamknięcie, niemożność i trwanie przy tym samym. Albo być wyzwaniem, wezwaniem, by się z nimi mierzyć, przekroczyć granicę, napotkać następny horyzont i raz jeszcze – chociaż już inaczej – próbować być.