-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "technologia" [98]
[ + Dodaj cytat]Cnoty intelektu i charakteru nie są równo rozdzielone. A im większa potęga technologii, tym większa przewaga osób szczodrzej nimi obdarzonych - technologia mnoży bowiem najdrobniejsze różnice wiedzy, inteligencji i talentu. Pozwalając przewidywać i kształtować zachowania jednostek i społeczeństw, przynajmniej w skali miesięcy, jeżeli nie dekad. A to wystarcza, by ów podział uczynić fundamentem każdej hierarchii, kultury i każdego obiegu kapitału i pracy: na tych, co sterują, i tych co są sterowani.
Surowce ilaste (gliny, kaoliny) odpowiadają za plastyczność mas ceramicznych. Ich plastyczność związana jest z kształtem ziarn minerałów, z których są zbudowane. Ziarna te są płaskie i bardzo małe. Podczas wypalania nabierają właściwości ogniotrwałych. Gliny można dodawać do masy również w postaci szamotu.
...idea "technologii transformacji" pasuje do naszego rozkochanego w gadżetach,prometejskiego kraju jak wtyczka o trzech bolcach z wyrwanym uziemieniem.
Mniej więcej dwieście, trzysta lat temu rozpoczął się szybki rozwój technologiczny. W XX w. proces ten nabrał dodatkowo gwałtownego przyspieszenia. I co? No tak, trudno zaprzeczyć temu, że żyje się nam wygodniej i lepiej. Średnia długość życia się wydłużyła, zwalczyliśmy wiele chorób, możemy rozkoszować się materialnym dobrobytem. A jednak... pod tą fasadą widać, jak gwałtownie spada bioróżnorodność, wokół nas, w powietrzu, glebie i wodzie jest mnóstwo trucizn, zasypujemy się górą śmieci, niepokojąco zmienia się klimat, a my stajemy się coraz bardziej uzależnieni od różnych poprawiaczy nastroju. Jesteśmy depresyjni lub neurotyczni lub po prostu nieszczęśliwi, bo mimo, że mamy sporo, to ciągle wydaje się nam, że za mało albo że inni mają jeszcze więcej niż my.
W przyjaznych środowiskach technika rozwija się kulawo i żałośnie, nie rozkwita w kulturach spętanych wiarą w naturalną harmonię. Po co reaktory termojądrowe, skoro jedzenia jest pełno, a klimat przyjemny? Po co na siłę zmieniać świat, który niczym nam nie grozi?
Tam, skąd pochodzę, niektórzy ludzie ledwo co doszli do kamiennych narzędzi. Innym udało się rozwinąć rolnictwo. Jeszcze innym było mało, póki nie wykończyli całej natury, a kolejnym - póki nie zaczęli budować miast w kosmosie.
Wszyscy w kończu spoczęli na laurach. Technika wspięła się na wyżyny zadowolonej z siebie asymptoty i stanęłą - dlatego oni teraz przed wami nie stoją. Teraz nawet moi twórcy zrobili się grubi i powolni. Środowisko zostało opanowane, wrogowie - pokonani, można pozwolić sobie na więcej pacyfistycznych luksusów. Maszyny zmiękczają dla nich świat, a samozadowolenie pozbawia motywacji. Zapomnieli, że wrogość i technologia razem pną się po drabinie kultury, zapomnieli, że być inteligentnym to za mało.
Że trzeba jeszcze być wrednym.
...
"Ambasador"
...
-Proszę sobie wyobrazić, że sieć energetyczna to jak krwiobieg człowieka - zaczął Badersdorf.- Może z tą różnicą, że w tym przypadku mamy do czynienia nie z jednym, ale z wieloma sercami. Są to elektrownie . Z elektrowni rozsyłany jest prąd po całym kraju, jak krew w organizmie. Przy czym istnieją różne linie przesyłu, podobnie jak w naszym ciele są różne naczynia krwionośne. Linie wysokiego napięcia można porównać do głównych tętnic, którymi można transportować duże ilości na znaczne odległości, istnieją też linie średniego napięcia, które przesyłają energię dalej tak by sieci regionalne mogły ją dostarczyć poszczególnym odbiorcom końcowym, analogicznie jak naczynia włosowate doprowadzają krew do każdej komórki.
- Ale nawet gdyby towary się nie popsuły, to pojawia się znowu problem transportu. Bez paliwa nie da się dostarczyć niczego z magazynów do sklepów. Wcale nie lepiej wygląda sytuacja w supermarketach, które są całkowicie uzależnione od elektroniki. Cały proces składania zamówień i składowania odbywa się za pośrednictwem komputerów, ale tylko gdy jest prąd. Zaledwie po kilku godzinach awarii pracownicy nie wiedzą, jakie towary są jeszcze w magazynie, a jakich brak. Dramatyzm sytuacji przejawia się na dodatek w takich zwyczajnych drobiazgach jak drzwi, które otwierają i zamykają się automatycznie, czy kasy, przy których nikt nie może za nic zapłacić. Część personelu nie dociera do swoich miejsc pracy, ponieważ nie działają publiczne środki transportu, a paliwa w prywatnych samochodach też już brakuje.
Dzisiaj jedna gałąź technologii (radio i gramofon) daje zwykłym ludziom dostęp do muzyki klasycznej, natomiast inne gałęzie eksploatują zasoby naturalne, zabierając je wielu i dając przywileje nielicznym.
Kanałami najnowszych technologii pompuje się w ludzi najobrzydliwsze brednie.
Musimy odejść od finansowania tylko tego, co przynosi natychmiastowe korzyści, bo w przeciwnym wypadku odległa perspektywa nigdy się nie przybliży.