-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Cytaty z tagiem "redaktor" [6]
[ + Dodaj cytat]Jeśli jednak mamy być uczciwi, to należałoby raczej stwierdzić, że Biblia, w większości przynajmniej, jest nie tyle zła, co po prostu dziwna i niesamowita. Czego zresztą innego można by się spodziewać po przypadkowej antologii niepowiązanych tekstów, tworzonych, poprawianych, redagowanych i tłumaczonych (oraz „udoskonalanych") przez setki anonimowych autorów, redaktorów i kopistów — anonimowych nie tylko dla nas, ale również dla siebie wzajemnie, co jest zupełnie zrozumiałe przy dziele powstającym przez bez mała dziewięćset lat. Już sam ten fakt stanowi pewne wyjaśnienie niektórych biblijnych absurdów. Pech polega na tym, że to ta właśnie dziwaczna księga dla różnych religijnych zelotów jest ostatecznym i niepodważalnym źródłem moralności i prawdy życiowej.
Projektant czasem musi wcielić się w rolę redaktora.
Próbuję też zmniejszyć liczbę osób, które mają do czynienia z powstającą książką, bo chcę, żeby redaktor, który nad nią pracuje, był też tą osobą, która znalazła ją dla wydawnictwa. Żeby jego wizja od początku wpływała na całą pracę. Nie jest dobrze, gdy w proces przygotowania książki jest zaangażowanych zbyt wielu ludzi. Autor powinien mieć jedną osobę, która zajmuje się nim przez cały czas i która jest naprawdę zaangażowana w jego dzieło.
Kiedy rozpoczynałem tę pracę, myślałem, że ma ona jakiś sens. Nie ma żadnego. To, co robisz dzisiaj, w najlepszym wypadku jutro będzie wyściełać kubły na śmieci. Kiedy rozpoczynamy tę pracę, myślałem, że będę pisał prawdę. Teraz widzę, że prawdą jest to, za co ktoś zapłaci. Nurzam się w gównie, z trudem jeszcze wystawiając usta nad to całe szambo.
Redaktorzy nie są poszukiwaczami błędów językowych, tylko bardzo doświadczonymi czytelnikami. Są więc dokładnie tymi czytelnikami, których pisarze potrzebują: zaangażowanymi i uważnie czytającymi. Ich zadaniem nie jest mówienie: „to nie pasuje, to wyrzucamy”, tylko prowadzenie dialogu z autorem. Redaktor niczego nie powinien autorowi narzucać, ale powinien toczyć z nim wnikliwą rozmowę na temat wszystkiego, co znajduje się między okładkami książki. Dobry redaktor powinien mieć odwagę. Odwagę podejmowania dyskusji. Nie powinno być tak, że zbyt łatwo rezygnuje z dyskusji, bo pisarz powiedział, że nie chce nic zmieniać. Oczywiście to pisarz decyduje, co będzie w jego książce, ale redaktor też powinien ufać swoim ocenom i ich bronić. Wybitni redaktorzy mają pewność swojego wyczucia i odwagę wskazywania pisarzom, co w tekście nie funkcjonuje. Dobry redaktor nie stwierdza, że coś jest good enough, tylko zabiega o to, żeby było jak najlepsze, i ma odwagę trochę pomęczyć pisarza. Nie poddaje się zbyt łatwo. W przeciwnym razie wydawnictwa nie byłyby potrzebne, wysyłanie książki do drukarni to nie jest coś, czego nie może dziś zrobić sam autor.
Niech pan redaktor zapamięta, że nie warto za dużo wiedzieć.