-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Cytaty z tagiem "psychopaci" [15]
[ + Dodaj cytat]Przypomniałem sobie psychologów twierdzących, że świat się kręci właśnie dzięki psychopatom. Ich zdaniem społeczeństwo jest wyrazem tego szczególnego rodzaju szaleństwa.
Nie wszyscy nadmiernie troskliwi chłopcy są psychopatami… ale wszyscy psychopaci są nadmiernie troskliwymi chłopcami.
Integracja prymitywna charakteryzuje się spoistą strukturą działających automatycznie impulsów i popędów, którym inteligencja jest podporządkowana i wobec których pełni funkcje instrumentalne. Taki układ pozwala jednostce na adaptację do rzeczywistości jednopoziomowej, pozwala na czynności zintegrowane psychicznie i ograniczone do bezpośredniej i prostej satysfakcji zaspokajania silnych prymitywnych potrzeb. Jednostki takie albo nie mają w ogóle psychicznego środowiska wewnętrznego, albo mają zaledwie nikłe jego zawiązki. Dlatego nie przeżywają konfliktów wewnętrznych, nie ma w ich strukturze psychicznej sprzeczności popędów i działania, chwiejności uczuć i popędów; popadają jednak w konflikty zewnętrzne, konflikty ze swoim otoczeniem.
Wedle terminologii Hughlingsa Jacksona, dotyczącej hierarchii poziomów, jednostki takie sytuują się na zautomatyzowanym, dobrze zorganizowanym, nieświadomym poziomie ewolucji. W spotęgowanych trudnych warunkach takie indywidua wykazują bardzo słabe formy dezintegracji, i to okresowo: gdy tylko ostry stan stresowy mija, powracają do stanu poprzedniego, tzn. do postawy prymitywnej adaptacji. Nie są zdolne zrozumieć znaczenia zmieniającego rzeczywistość przepływu czasu. Ograniczają się do rzeczywistości bezpośredniej, wąskiej, zarówno w znaczeniu intelektualnym, jak i uczuciowym. Nie są zdolne ani do oceny i doboru (czy eliminacji) wpływów otoczenia, ani do zmiany swojej postawy.
Jednostki w stadium prymitywnej integracji stanowią większość społeczeństwa. Bardzo prymitywna integracja cechuje natomiast psychopatów.
Jednakże spoistość prymitywnej integracji jest niejednakowa. U osobników tzw. normalnych taka prymitywna struktura może zmieniać się w pewnych warunkach, ale nie będą to zmiany zasadnicze. Struktura indywiduum może być mniej lub bardziej podatna na dezintegrację, może być zatem stymulowana przez stresy i ciężkie doświadczenia.
Ofiary i tak pertraktują ze swoimi oprawcami, choć wiedzą, że są bez szans. Najpierw są absurdalnie uprzejme. Gdy odkrywają, że to daremne, skomlą o litość.
Wielu psychopatycznych sadystów zwleka do tego momentu – nie dlatego, że żywią jakieś skrupuły, ale dlatego, że błaganie ofiar jest dla nich źródłem największej rozkoszy.
Każdy psychopata już sam z siebie jest więźniem, (...). Zamieszkuje w nim demon, który wiedzie swoją niespokojną egzystencję, próbując na wszelkie sposoby wydostać się na zewnątrz.
Najbardziej bestialscy mordercy jawią się w oczach postronnych obserwatorów jako osoby łagodne i uprzejme. Przemoc może się jednak zamanifestować w każdym momencie. Poprzez nią demon chce pokazać światu zewnętrznemu, że istnieje i całkowicie kontroluje swojego gospodarza.
Mitem było, że psychopaci cechują się wyższym ilorazem inteligencji. Jeśli już zachodziła jakąś korelacja, to w drugą stronę. Pokora przypomniała sobie, co kiedyś słyszała na ten temat. Psychopaci z niskim IQ trafiają do więzienia - ci z wysokim zostają dyrektorami korporacji. A ci ze średnim kończą w polityce.
Dla psychopatów horror jest kategorią intelektualną. Kiedy reszta po prostu czuje, psychopaci szukają słów, by to opisać. To pasuje do diagnozy: psychopaci reagują na ból lub tragedię oceną, w jaki sposób mogą to wykorzystać, by manipulować innymi.
(...)psychopaci się rodzą, a nie zostają wychowani. (...) psychopatki są jeszcze bardziej narcystyczne niż psychopaci- bardziej egoistyczne i mściwe, kiedy ktoś nastąpi im na odcisk.