-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Cytaty z tagiem "motyl" [41]
[ + Dodaj cytat]Zabijamy wszystkie gąsienice, a potem narzekamy, że nie ma motyli
Ujęła motyla i podniosła w górę; jego zakurzone delikatne skrzydła prześwietliło białe światło lampy.
- Utraty nakładają się na siebie - rzekł Bradwell. - Nie można doświadczyć jednej, nie doświadczając jednocześnie wszystkich wcześniejszych. Ale mam wrażenie, że ten motyl stanowi dla nich przeciwwagę. Nie potrafię tego wyjaśnić. To jakby odzyskanie utraconego terenu.
- Wysiłek, jaki włożyłam w ich tworzenie, teraz wydaje mi się stratą czasu. Nawet nie potrafią fruwać. Kiedy się je nakręci, tylko machają skrzydłami i nic więcej.
- Może po prostu dotychczas nie miały dokąd polecieć
Motyle to stworzenia pełne ulotnej gracji. Nie wiadomo, skąd się biorą, mają skromne i ograniczone pragnienia i wkrótce gdzieś cicho znikają. Prawdopodobnie w jakimś innym świecie.
To co larwa nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem.
dotknęłam pana jak motyl egretą
przepraszam
to było niechcący
pan jest jak czarny irys smukły i gorący
zapomniałam
że jestem kobietą.
Tak, jak wszystkie piękne motyle musiała w końcu odlecieć.
Jest różnica między motylem a poczwarką, a perzcież motyl to dawna poczwarka
W rozmowie posługiwała się swego rodzaju szyfrem, zmuszając słuchacza, by nieustannie weryfikował tok myślenia. O ptakach mówiła ,,pierzaste kwiaty", o rybach - ,,naczynia". Zamiast ,,wiatr wieje", wołała ,,bogowie kichają". Kwiaty nazywała ,,osiadłymi motylami", zwierzęta - ,,czworonogami w wielobarwnych płaszczach", sen - ,,spotkanie z Morfeuszem", umieranie - ,,przepłynięciem Lete". Czytała wszystko, co wpadło jej w ręce, znała całą literaturę hiszpańską, od Cyda po Unamuna. Sporo wiedziała o filozofii, studiowała zarówno starożytnych Greków, jak i współczesnych Niemców oraz doktryny Wschodu.
Ale czy była tchórzliwym motylem, który miał na zawsze pozostać bezpieczny w swoim małym, szklanym pojemniczku? Czy miała odważnie wzlecieć w błękitne niebo oferujące nieograniczone możliwości, zarówno dobre, jak i złe?
Za każdym razem, kiedy widzę motyla, przypominam sobie, jak cenne może być życie. Gąsienica zmienia się w pięknego motyla, który potem lata, gdzie mu się podoba i nikt mu nie rozkazuje.