-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać83
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Cytaty z tagiem "ksiądz" [113]
[ + Dodaj cytat]Ja postrzegam Szatana jako bardzo użyteczny wynalazek ludzi. Dobrze jest mieć kogo obarczyć winą za swoje zatajone złe uczynki. Nikt nie wie, ile z wiary w diabła jest wymysłem księży, by mogli umocnić swą władzę nad ludźmi.
Wiele nieświadomego zła pochodzi od tych, którzy powinni okazywać dobro - od księży. Ich gorliwość, by oczyścić świat z dzieła Szatana, nie jest szlachetniejsza niż uczynki ludzi, których męczyli i zabijali.
Jeśli Bóg nie zdoła wybaczyć lubieżnym księdzom, to w niebie będzie bardzo niewielu duchownych.
Może jakiś wściekły ksiądz przeraził jego matkę, kiedy nosiła go w łonie? Podobno takie rzeczy odciskają piętno na dziecku
- Witam panią. Jestem ojciec Michael.
- O, mój Boże - jęknęła matka Maggie, odruchowo łapiąc się za szyję.
-Blisko - odparłem. - Ale aż tak grubą szychą jednak nie jestem.
-Ty, słuchaj! - krzyknął znowu szef. - Poważnie mówiłaś?!
-Cały czas mówię poważnie! A co?!
-Zgadzam się!!!
-Na co, do diabła?!
-Ożenię się z tobą! Jak tylko powtórzysz, co on powiedział, ożenię się z tobą! Ksiądz będzie czekał!
-Zwariowałeś!!! - ryknęłam z niesmakiem. - Jaki ksiądz?! Ja jestem rozwiedziona!!!
-No to mer będzie czekał! Mnie jest wszystko jedno, niech cię szlag trafi! Ożenię się z tobą! Może to jest nawet niezła myśl!
-Może i niwzła, ale ja się rozmyśliłam! Nie chcę wychodzić za mąż! Nie zawracaj mi głowy!
Chociaż w dzisiejszych, łagodnych czasach księży rzadko kiedy palono. Zbyt rzadko - zdaniem waszego uniżonego sługi, gdyż wielu duchownych jedynie plugawiło nauki Chrystusa. Zresztą, moim zdaniem, tak właśnie było i być miało, że parszywymi owcami będą ci, którzy noszą sutanny. Wierzcie mi, mili moi, że nie ma podlejszego stworzenia nad wiejskiego lub małomiasteczkowego księdza. Głupota połączona z pazernością i nieczystością obyczajów. A na domiar złego chęć poniżania i upokarzania innych oraz niezwykle wysokie mniemanie o własnej osobie.
Kadeci szanują kapelana, bo uważają go za prawdziwego mężczyznę: widzieli go nieraz, jak ubrany po cywilnemu kręcił się po portowej dzielnicy Callao, ziejąc alkoholem i z oczami zmętniałymi od rozpusty.
Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (Mateusza 23:9)
- Ksiądz ją znał?
- Tak jak tych wszystkich, których nie widzę w niedzielę. Czasem mi się zdaje, że znam ich lepiej niż tych, co przychodzą. Ale to złudzenie. Po prostu więcej o nich myślę, kiedy nie mogę spać.