-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Cytaty z tagiem "korporacja" [25]
[ + Dodaj cytat]Może najwyższy czas pożegnać się z positivną rodziną... Ale to też niczego nie rozwiązuje... Z deszczu pod rynnę... Gdzie się obejrzysz, positivna rodzina. Wszędzie. Czy tutaj, czy gdziekolwiek, zawsze będzie to samo. Wszędzie zostawią ci tylko dwie godziny na telewizję przed snem...
Jest źle. Klimat się ociepla, gatunki wymierają, lasy padają pod naporem wielkich korporacji, rzeki są regulowane, oceany stają się martwymi pustyniami, oddychamy coraz bardziej zatrutym powietrzem, jemy zatrute jedzenie i zasypujemy siebie i cały świat górą śmieci.
W Jonaszu kiełkował przyrodnik pełną gębą. Ktoś – niestety! – na drugim biegunie niż upędzający się za karierą korpoludek.
Awansują ludzie niekompetentni, ponieważ ci naprawdę utalentowani byliby potem konkurencją i zagrożeniem dla zwierzchników, którzy ich awansowali. Nie liczą się więc kompetencje, tylko posłuszeństwo i lojalność. Dlatego ameby rządzą pasikonikami…”.
Gdybym miał pisać książkę o nieprzemijającym dziedzictwie nazizmu, to kolejne rozdziały zbudowałbym wokół modnych kierunków studiów. "Marketing i zarządzanie": Goebbels i Himmler. "Public relations": Goebbels. "Human ressources": Himmler. Już samo to sformułowanie: zasoby ludzkie. Zarządzanie zasobami ludzkimi! Wagon węgla, wagon ludzi – te same problemy.
W dzisiejszym świecie nie ma wielkiej różnicy moralnej pomiędzy poszczególnymi produktami pochodzenia zwierzęcego. Wszystkie związane są ze śmiercią zwierząt, a większosc z nich również z cierpieniem. / Posłowie - Dariusz Gzyra/.
Bezwzględna pozycja prawa własności stanowi dzisiaj ogromne zagrożenie dla demokracji.
Wieżo z kości słoniowej, Basiu, zmiłuj się nad nami. Gwiazdo zaranna, Basiu, módl się za nami.(...)
Basiu najmilsza, Basiu przedziwna, Basiu najśliczniejsza, Basiu dobrej rady, módl się za nami, królowo przytrutych salmonellą konsumentów, opiekunko zatrwożonych wysokością rachunku abonentów, pocieszycielko ofiar zatorów płatniczych, wspomożenie windykatorów, spraw abyśmy stali się godnymi premii i zasłużyli na urlop w fikuśnej bieliźnie.
Wyznawał zasadę, że cokolwiek człowiek robi, powinien robić dobrze. Czy jest się prezesem korporacji, czy zbieraczem grzybów, a już z całą pewnością wtedy, gdy zajmuje się stanowisko państwowe, z założenia mające służyć ludziom.
Jezu, korporacja to jakaś fabryka idiotów. Jeszcze trochę popracuję i się przystosuję.