-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "fan" [8]
[ + Dodaj cytat]Tysiąc prawdziwych fanów to pierwszy krok, bez względu na to, czy chcesz zarabiać 100 tysięcy dolarów rocznie, czy stworzyć kolejną firmę w rodzaju Ubera.
... pisarze za sprawą swoich książek wkraczają do domów czytelników, w niektórych przypadkach nieświadomie stają się dodatkowymi członkami rodziny, jak wujek z Ameryki czy stary przyjaciel, który- jeśli jego kariera pisarska trwa kilkadziesiąt lat- stanowi integralną część ich życia.
Kiedy pierwszy w świecie konwent świata Dysku odbywał się w Manchesterze, Anglia, w 1996 roku, pojawiło się około tysiąca ludzi i każdy z nich spodziewał się, że będzie tam sam.
(...) nadal staramy się zastępować gwiazdami naszych bohaterów, których już nie ma lub których straciliśmy z oczu (...). Tymczasem współczesne gwiazdy nie są od nas wspanialsze. To tacy sami ludzie jak my, tyle że sprawniejsi. Chcemy ich naśladować, więc ubieramy się tak samo jak oni, mówimy jak oni i staramy się wyglądać jak oni - tym samym naśladujemy po prostu nas samych.
W świecie czeków wystawianych na wysokie kwoty, 18-latek musiał się dostosowywać również w innych obszarach. Jednym z największych wyzwań było samo Los Angeles.
Pytany o to, co się dzieje poza parkietem, odpowiadał: „Oczywiście fanki się za tobą uganiają. Kiedy mieszkasz w Los Angeles, wiadomo że ciągle będziesz zaczepiany przez takie kobiety. Zazwyczaj są starsze, czasami młodsze. Musisz zachowywać się profesjonalnie… Nauczyłem się tego, kiedy dorastałem”.
Wśród czekających jest Ruby, która określa się jako moja największa fanka i rzeczywiście może nią być, oraz pewna dama z książkami, na których chce dostać dedykację dla swojego psychiatry. Podpisuję i radzę, żeby zmieniła psychiatrę.
Zawsze jednak chętnie powitam bystrego fana, który zna magiczne zaklęcie: "Czego się napijesz?".
Piekło nie zna takiej furii, jak furia wzgardzonego fana "Gwiezdnych Wojen".