-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "dziecko" [1 256]
[ + Dodaj cytat]Mały chłopczyk miał podrapane nogi i brudny nosek. I od razu patrzyli na siebie, wiedzieli, że gdzieś, kiedyś będzie takie małe mieszkanko i chłopczyk: okrągła kluseczka, kochany mały sikacz, koniecznie z porozbijanymi kolanami. Cóż wart jest taki chłopczyk, który nie porozbija sobie kolan?
Dziś rodzice mogą zgodnie z prawem zabić chore dziecko, jeżeli nie zdążyło się jeszcze urodzić, ale nie mogą dać dziecku klapsa, nawet gdy ono tego potrzebuje. Jaka w tym logika? Horror jakiś!
Spontaniczność to dobra cecha u matek - dzięki temu dzieci widzą, że życie to seria niespodziewanych wydarzeń i należy poddać się jemu biegowi.
Bóg jest dzieckiem (...). Dlatego, kiedy wyrządza nam zło, nie zdaje sobie z tego sprawy.
Nosiłam go dziewięć miesięcy pod sercem, rodziłam w wielkich bólach, uczyłam go chodzić, mówić, jeść sztućcami, śpiewać piosenki i mówić wierszyki. Pokochałam go od momentu, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, i będę kochać do ostatniej sekundy życia.
Słuchałem jej kojącego oddechu, odnajdując w ten sposób poczucie tych nazbyt rzadkich chwil spokoju, tej ogromnej radości, kiedy pozwalała mi zostać przy sobie w salonie, podczas kiedy ona czytała, paliła. Lubiłem słodkawy zapach tej mgiełki, próbowałem ją łykać, nasycić się nią. Mentol był jej zapachem. Chciałem, by przylgnął do mnie, bo brakowało mi jej pieszczot, jej słów, jej spojrzeń.
Leżała przy mnie długi i kiedy myślałem, że zasnęła, pojawiły się słowa zarazem łagodne i poważne: nie bądź nigdy, jak twój ociec, Antoine, bądź brutalny, bądź silny, rób sobie dobrze, rwij kobiety, niech dostają zawrotu głowy, spraw, by marzyły, obiecuj nawet to, czego nie będzie mógł dotrzymać, my wszystkie żyjemy nadzieją, nie rzeczywistością. Rzeczywistość jest dla osłów i kretynów.
Multiwitaminy - najbardziej przereklamowane środki na odporność".
Dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym - chorując i zdrowiejąc nabierają odporności na całe dorosłe życie".
Środki stymulujące układ odpornościowy, mobilizują go do wytężonej pracy - ale wbrew powszechnej opinii nie są środkami na NIE-CHOROWANIE Twojego dziecka. I wbrew pozorom - mogą odporności zaszkodzić".