cytaty z książek autora " Tijan"
Ludzie to węże, musisz się tylko zorientować, jakie mają kolory, ale i tak wszyscy są tacy sami. Każdy czegoś chce.
Tkwi we mnie wiele warstw bólu. Takiego, którego nie potrafię opisać słowami, a pod nim kryje się piekło. Jest krwawe, płonie żywym ogniem. To agonia. Cierpienie. Tortura.
Czasami rodzina rani cię bardziej, niż cię kocha. To prawda, której wielu ludzi nie chce usłyszeć.
Kiedy widzę, jak cierpisz, mam ochotę zetrzeć twoje cierpienie. Kiedy w siebie wątpisz, chciałbym wygłosić najlepszą mowę motywacyjną w historii. Gdy płaczesz, pragnę, żebyś się uśmiechała. A kiedy się śmiejesz, chciałbym, abyś się śmiała jeszcze bardziej. Kiedy jęczysz w moich ramionach, chcę, żebyś się rozpłynęła do reszty.
Nie wiesz, w co ludzie wierzą w głębi serca, dopóki nie zrobisz czegoś, czego „nie powinieneś”, bo „nie masz prawa”.
Rzucił mi bombę, a potem odsunął się i czekał, aż wybuchnie. Czułam się jak wrak człowieka. Byłam w stanie tylko pokiwać głową, bo w tej chwili dałabym mu wszystko, co tylko by chciał.
Jestem zbyt samolubny, by z ciebie zrezygnować, ale jednocześnie wystarczająco skory do poświęceń, żeby zawsze cię chronić.
Można zatracić siebie, jeśli zbyt wielu ludzi czegoś od ciebie wymaga.
Jest taki moment w życiu - kiedy osiągniemy pewien wiek i zobaczymy przed sobą swoją przyszłość - że musimy podjąć decyzję. Bez względu na to jakie spotkały nas krzywdy, bez względu na pustkę czy rany musimy znów stać się całością, bo zbliża się ten moment.
Nadszedł czas, by odpuścić.
Kiedy nie jestem z tobą, trwam. Ale kiedy jestem z tobą, żyję.
Wróg nie zawsze jest wrogiem. Czasami, w rzadkich chwilach, może być wręcz twoim największym sprzymierzeńcem.
- Ludzie nie wiedzą, kim są, dopóki nie przejdą próby. Trzeba popatrzeć na to z innej perspektywy i pomyśleć, czy warto niszczyć życie przypadkowych ofiar.
(str 432).
Będę obok ciebie, bez względu na to, dokąd poprowadzi nasza ścieżka. Szłam z tobą. Biegłam z tobą. Śmiałam się z tobą. Płakałam z tobą. Wspierałam cię i miałam twoje wsparcie. Krzyczałam na ciebie, dla ciebie i z tobą.
Przeklinałam z tobą. Czułam ból. Czułam radość. Czułam spokój. Czułam każdą emocję, jakiej może doświadczyć człowiek. Niektóre były z twojego powodu, niektóre z powodu innych, ale zawsze to ty pozwalałeś mi czuć to, co czułam. Od momentu, gdy cię spotkałam, przyjąłeś mnie i kochałeś jak rodzinę. Ewoluowaliśmy. Staliśmy się czymś więcej i nadal będziemy się rozwijać, ale nie wybrałabym nikogo innego, aby stał u mego boku. Nigdy.
... Jak już wcześniej powiedziałem, wszyscy jesteśmy źli i dobrzy. Jesteśmy ludźmi...
Ciągnie cię do mnie, bo skrzywdziłem osobę, która skrzywdziła Ciebie.
Ty jesteś przede wszystkim lojalna ekipe, ale ja najbardziej lojalny jestem wobec ciebie.
Myślę, że dlatego biegasz takie długie dystanse. Żeby nic nie czuć.
Uciekaj, ale ja cię odnajdę, choćby miał przy tym spłonąć cały świat.
Moje ciało było spięte bardziej niż zakonnica na pokazie Magic Mike.
Kiedyś szepnąłem Adamowi, że jeśli namiesza w moim życiu, skrzywdzisz Sam albo kogokolwiek, kogo kocham, to będzie skończony. I że pewnego dnia zda sobie sprawę, że nie ma nikogo, kto by mu pomógł.
Ten dzień właśnie nadszedł.
To zawsze będzie Mason. Powiedziałam Jacksonowi prawdę, że wszystko drogi prowadziły do niego.
Był moim życiem. Moim oddechem.
Moim sercem.
Nie mogłam stracić serca.
Posłuchaj, nie mówisz zbyt wiele i odnoszę wrażenie, że ja jestem jedyną osobą, z którą tak naprawdę rozmawiasz. I wiem, że sytuacja w twoim domu nie jest najlepsza. To uzasadnione, ale jeśli czujesz, że masz ochotę odciąć się od świata, to chociaż nie odcinaj się ode mnie. Nie jestem taki jak inni.