cytaty z książki "Zen i sztuka oporządzania motocykla"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeżeli uznamy całość ludzkiej wiedzy za jedną potężną budowlę o strukturze hierarchicznej, to wyżyny myśli ludzkiej sytuują się na samym jej szczycie, na poziomie najbardziej ogólnym i abstrakcyjnym.
Niewielu ludzi tam dociera - pobyt na tych wysokościach nie przynosi wymiernych korzyści. Jednak podobnie jak wysokie góry świata fizycznego obszar ten cechuje surowe piękno, które wielu ludziom kompensuje trudy wędrówki.
Przebywając na wyżynach umysłu, trzeba się przyzwyczaić do rozrzedzonego powietrza niepewności i bezmiaru pytań i odpowiedzi. Przestrzenie, które otwierają się przed myślą, są tak olbrzymie, iż trudno je ogarnąć, więc umysł ma obawy, że się zagubi i już nigdy nie odnajdzie drogi.
Prawdziwy uniwersytet nie ma żadnej lokalizacji. Nie posiada żadnej własności, nie wypłaca pensji i nie pobiera żadnych opłat ani nie otrzymuje świadczeń materialnych. Prawdziwy uniwersytet jest stanem umysłu. Jest wielką spuścizną myśli racjonalnej przekazywanej nam przez stulecia, a spuścizna ta nie wiąże się z żadnym szczególnym miejscem. Jest stanem umysłu utrzymywanym przez stulecia przez grupę ludzi noszących tradycyjne tytuły profesorskie, ale nawet te tytuły nie należą do prawdziwego uniwersytetu. Jest on bowiem ni mniej, ni więcej tylko samą kontynuacją istnienia rozumu.
s. 140.
Góry trzeba pokonywać przy możliwie najmniejszym wysiłku i bez nadmiernej gorliwości. Twoja własna natura powinna ci podpowiedzieć szybkość wspinaczki. Jeżeli ogarnia cię niepokój - przyspieszaj. Jeżeli dostajesz krótkiego oddechu - zwolnij. Wszystko powinno odbywać się w stanie pośrednim pomiędzy niepokojem, a wyczerpaniem. Odtąd, kiedy już przestajesz wybiegać myślą daleko naprzód, każdy twój krok nie będzie już jedynie nastawiony na dotarcie do celu, będzie sam w sobie wydarzeniem. (...) Życie nastawione wyłącznie na jakiś przyszły cel jest płycizną. To na stokach góry, a nie na jej szczycie utrzymuje się ono. To tutaj coś wyrasta.
Jednomyślnie doszliśmy do przekonania, iż najlepszym wyjściem będzie przyjąć założenie, że się przepadnie, a następnie pracować według swoich najlepszych możliwości.
Zawsze tłumimy w sobie chwilową złość na coś, do czego czujemy głęboką i permanentną nienawiść.
wielkie umysły walczą o wyleczenie chorób po to, aby ludzie mogli żyć dłużej, lecz tylko pomyleńcy pytają dlaczego. Żyje się dłużej po to, aby można było żyć dłużej. Nie ma innego celu. Ten duch tak twierdzi.
Jeśli ktoś jest niewdzięczny, a ty nazwałeś go niewdzięcznikiem, w porządku, przylepiłeś mu etykietkę. Ale tym samym niczego nie rozwiązałeś.