rozwińzwiń

Zen i sztuka obsługi motocykla

Okładka książki Zen i sztuka obsługi motocykla Robert M. Pirsig
Okładka książki Zen i sztuka obsługi motocykla
Robert M. Pirsig Wydawnictwo: Rebis Seria: Biblioteka Nowej Myśli filozofia, etyka
402 str. 6 godz. 42 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Seria:
Biblioteka Nowej Myśli
Tytuł oryginału:
Zen and the art of motorcycle maintenance
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
402
Czas czytania
6 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373015364
Tłumacz:
Tomasz Bieroń
Tagi:
zen wolność motocykl podróż
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
25
14

Na półkach:

Książka bardzo nierówna, miała momenty bardzo wciągające, a także przeciągane na których ciężko było się skupić. Mimo wszystko cieszę się że dotrwałam do końca.

Książka bardzo nierówna, miała momenty bardzo wciągające, a także przeciągane na których ciężko było się skupić. Mimo wszystko cieszę się że dotrwałam do końca.

Pokaż mimo to

avatar
446
367

Na półkach: , , ,

Książka na początku bardzo mi się spodobała - wszystko było ciekawe, opis wyprawy motocyklowej i samej obsługi motocykla, nie mówiąc już o spostrzeżeniach autora w jaki sposób tą obsługę motocykla można porównać do życia ;) I była też lekko, nawet wesoło, pisana. Gdyby tylko o tym była książka, byłaby super! Niestety potem autor wchodzi w filozofię i to taką ostrą filozofię (pojęcia jak ze studiów filozoficznych),co było nie dość że dla mnie niezrozumiałe, to jeszcze całkiem nudne. Nie tego spodziewałem się po opisie.
"Jak odnaleźć we współczesnym świecie równowagę, szczęście i wolność?" - nie dowiedziałem się, nie znalazłem w książce niczego co choćby zbliżone byłoby odpowiedzi na to pytanie.
"Legendarna książka, która zainspirowała miliony czytelników do zmiany swojego życia." - szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia co konkretnie z tej książki mogłoby kogokolwiek zainspirować do zmiany życia (chętnie się dowiem w PW, jakby ktoś miał ochotę).

Co mi się podobało, to taki cytat:
"Każda maszyna ma własną osobowość, którą zdefiniowałbym jako sumę wszystkiego, co o niej wiemy i co do niej czujemy. Osobowość stale się zmienia, zazwyczaj na gorsze, ale czasem, dziwna rzecz, na lepsze. Obsługa motocykla polega na pielęgnowaniu jego osobowości."

A jak autor pisze:
"Miałbym ochotę szczegółowo opisać wszystkie znikające usterki, jakie spotkałem w swoim życiu, i opowiedzieć krok po kroku, jak je rozwiązałem. Jest to jednak trochę tak jak z historiami wędkarskimi: interesują głównie samego opowiadającego, który nie może zrozumieć, dlaczego wszyscy ziewają, skoro jego to tak bawi."
- to pomyślałem sobie, że ja bym bardzo chętnie opis tych usterek poczytał :D a na pewno chętniej niż tą filozofię, co potem nastąpiła ;)

Reasumując... raczej nie ;) książka nie jest zła ale bez filozofii bardziej by mi się podobała.

(czytana/słuchana: 11-13.02.2024)
3+/5 [6/10]

Książka na początku bardzo mi się spodobała - wszystko było ciekawe, opis wyprawy motocyklowej i samej obsługi motocykla, nie mówiąc już o spostrzeżeniach autora w jaki sposób tą obsługę motocykla można porównać do życia ;) I była też lekko, nawet wesoło, pisana. Gdyby tylko o tym była książka, byłaby super! Niestety potem autor wchodzi w filozofię i to taką ostrą filozofię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1819
150

Na półkach: , , ,

Przypomniałam sobie o tej książce tylko dlatego, że jak się okazuje, kilka lat przed jej publikacją w trzecim sezonie "Świętego" Roger Moore mówi baaardzo podobną frazę jak tytuł tej książki, tyle że ironicznie. Odcinek z kopalnią srebra w Australii.

Co do książki, to pamiętam, że szczerze usiłowałam się nią zachwycić, ale kompletnie mi to nie wyszło, mimo że wedle polecaczy miała być taka świetna. Może jest to po prostu rzecz dla właścicieli motocyklów, wielbicieli Kerouaca i "Easy Ridera" :D Tyle że wersji ugrzecznionej, bo zamiast narkotyków ma być bezczelnie zwesternizowane zen mające uatrakcyjnić wyimki filozoficzne, które pozwala też na oderwanie się od korzeni i radosne poczucie mistycyzmu bez zobowiązań. Stosowane zamiennie z chorobą psychiczną, która autorowi nie przeszkadza zabrać syna na rajd po Ameryce, w żaden sposób nie zakłócając jego rozważań o lepszej jakości wszystkiego.

Parafrazując opowieść z "Fajdrosa", który również jest w tej książce utylizowany na użytek persony autora, konie (te niemechaniczne) mu się nieco rozjechały.

Przypomniałam sobie o tej książce tylko dlatego, że jak się okazuje, kilka lat przed jej publikacją w trzecim sezonie "Świętego" Roger Moore mówi baaardzo podobną frazę jak tytuł tej książki, tyle że ironicznie. Odcinek z kopalnią srebra w Australii.

Co do książki, to pamiętam, że szczerze usiłowałam się nią zachwycić, ale kompletnie mi to nie wyszło, mimo że wedle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
106

Na półkach:

Dla mnie w dużej mierze to książka o filozofii nauki i tak ją zapamiętam. Nierówna - w większej części interesująca ale regularnie pojawiają się wątki, w których autor się zapętla, przez kilka stron dochodząc do tych samych wniosków. Wartościowa z dydaktycznego punktu widzenia - autor tłumaczy i objaśnia podstawy filozofii w prosty sposób, na zasadzie powszechnie rozumianych porównań.

Dla mnie w dużej mierze to książka o filozofii nauki i tak ją zapamiętam. Nierówna - w większej części interesująca ale regularnie pojawiają się wątki, w których autor się zapętla, przez kilka stron dochodząc do tych samych wniosków. Wartościowa z dydaktycznego punktu widzenia - autor tłumaczy i objaśnia podstawy filozofii w prosty sposób, na zasadzie powszechnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
11

Na półkach:

To klasyka amerykańskiej a może nawet światowej literatury. Gdyby nie to, że nie jest to mrożąca krew w żyłach historia obyczajowa, tylko cięży kaliber intelektualnie, to nie aż tylu fanów.

To klasyka amerykańskiej a może nawet światowej literatury. Gdyby nie to, że nie jest to mrożąca krew w żyłach historia obyczajowa, tylko cięży kaliber intelektualnie, to nie aż tylu fanów.

Pokaż mimo to

avatar
197
77

Na półkach:

Czytałem kilka razy zamkazdym razem coś nowego

Czytałem kilka razy zamkazdym razem coś nowego

Pokaż mimo to

avatar
344
37

Na półkach:

Myślę, że jest to dobra pozycja głównie dla osób, które są gotowe do aktywnego jej czytania i wyciągania własnych wniosków na bieżąco. Jeśli ktoś liczy, że zostanie mu podane wszystko na tacy, to się zrazi do tej książki. Momentami męcząca, ale wciąż uważam, że warto, gdyż prowokuje do zastanowienia się nad tym w jaki sposób żyjemy, jak działamy i stawiamy czoła problemom, jak myślimy.

Myślę, że jest to dobra pozycja głównie dla osób, które są gotowe do aktywnego jej czytania i wyciągania własnych wniosków na bieżąco. Jeśli ktoś liczy, że zostanie mu podane wszystko na tacy, to się zrazi do tej książki. Momentami męcząca, ale wciąż uważam, że warto, gdyż prowokuje do zastanowienia się nad tym w jaki sposób żyjemy, jak działamy i stawiamy czoła problemom,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach:

Za dużo analizy intelektualnej jak dla mnie.

Za dużo analizy intelektualnej jak dla mnie.

Pokaż mimo to

avatar
60
14

Na półkach: ,

Bardzo trudno ocenić tę książkę.

Głównie dlatego, że wymyka się wszelkim kanonom. To powieść drogi, ale jednocześnie historia przeplatana jest filozoficznymi przemyśleniami autora, z biegiem czasu coraz bardziej formalnymi, coraz bardziej abstrakcyjnymi. Jakby tego było mało, czuje się w niektórych momentach powiew geniuszu, ale równocześnie książka ma tak specyficznie napisane pewne fragmenty, że nie wiedziałam w jaki sposób podsumować tak nierówną lekturę. Myślę, że odpowiedzią na to dlaczego odbiór tej książki może być tak ambiwalentny jest fakt, że sam pisarz cierpiał na schizofrenię i długo leczył się psychiatrycznie. Tak naprawdę więc, nie jestem pewna jaka część z bardziej abstrakcyjnych fragmentów nie jest po prostu... bełkotem szaleńca.

Fabularną oś stanowi historia podróży ojca (autora) z synem motorem po amerykańskich bezkresach i małych miasteczkach. Podróż opisaną poprawnie, ale minimalistycznie. Tak jakby była tylko pretekstem do przedstawienia filozofii wyznawanej i stworzonej przez autora. Mamy więc całe długie traktaty i wywody, które na pierwszy rzut oka mają głębokie podłoże. Pisarz żongluje abstrakcyjnymi terminami, wchodzi w coraz większe meandry
przemyśleń, tylko po to żeby za chwilę powiedzieć nam że jednak błądził i kieruje nas w zupełnie inne miejsca. Niektóre z jego rozważań są bardzo trafne i rzeczywiście mogły być rewolucyjne jak na swoje czasy. Oto, w wydanej w latach 70 książce autor stara się pogodzić i zrozumieć świat klasyczny z tzw. romantycznym, podsumowuje gorzko cały ruch hippisowski twierdząc, że wolność sama w sobie jest on żadną odpowiedzią ani rozwiązaniem, sam uważa się za klasyka, odkrywającego piękno w brzydocie techniki. Idąc dalej dowiadujemy się o dwoistej naturze bohatera, jego przeszłości i alter-ego Fajdrosowi, którego przemyślenia poznajemy następnie przez większą część powieści. I tak jak wspomniałam, chociaż część z nich jest bardzo ciekawa, to jednak część jest niestrawna dla (jak podejrzewam) większości czytelników.Czasem autor zahacza o poglądy jakiegoś innego filozofa lub myśliciela i wtedy można chociaż wyobrazić sobie, do czego zmierza, czasem jednak jego rozważania przypominają strumień świadomości, który niekoniecznie ma sens. A być może jest to po prostu nieumiejętność
przekazania do końca swojej wizji, w każdym razie są fragmenty które zamiast skłaniać do reflekji męczą (i jest ich dużo).

Doszłam do wniosku że z tego właśnie względu od pewnego momentu powieści, należy rozpatrywać ją jako studium popadania w chorobę psychiczną. Bohater (a raczej jego alter-ego) zatracił się w abstrakcyjnym świecie swojego umysłu do tego stopnia, że nic innego dla niego się nie liczyło. Widać że przez długi czas liczył się dla niego tylko on sam i obsesyjna chęć odpowiedzieć na pewne pytania. Czy udało mu się znaleźć rozwiązanie swoich dylematów?
Tego nie zdradzę, ale myślę, że to właśnie ta obsesja sprawiła, że trafia na oddział zamknięty.

Tak jak ciężko tę książkę ocenić, tak równie ciężko stwierdzić czy ją polecić. Między wierszami faktycznie można znaleźć prawdziwe perły, pewne
przemyślenia autora są naprawdę fantastyczne i myślę, że faktycznie mogą zainspirować do zmian w swoim życiu, szczególnie pod kątem jego jakości :),
pytanie tylko czy czytelnik jest w stanie tych pereł szukać na pięciuset stronach nierównej i specyficznej lektury.

Bardzo trudno ocenić tę książkę.

Głównie dlatego, że wymyka się wszelkim kanonom. To powieść drogi, ale jednocześnie historia przeplatana jest filozoficznymi przemyśleniami autora, z biegiem czasu coraz bardziej formalnymi, coraz bardziej abstrakcyjnymi. Jakby tego było mało, czuje się w niektórych momentach powiew geniuszu, ale równocześnie książka ma tak specyficznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
12

Na półkach: ,

Książka początkowo trochę mnie zmęczyła. Do tego stopnia, że po przeczytaniu 2/3 odłożyłam ją na półkę na późniejsze (nie)przeczytanie. Ale ostatnio choroba uwięziła mnie w domu i zabrałam się za zaległości. I dobrze. Ta książka rzeczywiście ma moc zmieniania życia. Bądźcie jednak cierpliwi. Olśnienie przychodzi w 3/4 jej objętości. Autor stawia diagnozę cywilizacji zachodniej, odnajduje praprzyczyny sposobu myślenia, reagowania, postrzegania świata, które czynią nas nieszczęśliwymi, a świat bylejakim... I wskazuje receptę. Jakość.

Książka początkowo trochę mnie zmęczyła. Do tego stopnia, że po przeczytaniu 2/3 odłożyłam ją na półkę na późniejsze (nie)przeczytanie. Ale ostatnio choroba uwięziła mnie w domu i zabrałam się za zaległości. I dobrze. Ta książka rzeczywiście ma moc zmieniania życia. Bądźcie jednak cierpliwi. Olśnienie przychodzi w 3/4 jej objętości. Autor stawia diagnozę cywilizacji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    763
  • Przeczytane
    346
  • Posiadam
    101
  • Teraz czytam
    38
  • Chcę w prezencie
    9
  • Ulubione
    9
  • Filozofia
    6
  • 2013
    4
  • 2018
    3
  • Literatura amerykańska
    3

Cytaty

Więcej
Robert M. Pirsig Zen i sztuka obsługi motocykla: rozprawa o wartościach Zobacz więcej
Robert M. Pirsig Zen i sztuka obsługi motocykla Zobacz więcej
Robert M. Pirsig Zen i sztuka obsługi motocykla Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także