cytaty z książki "Bzik kolonialny. II Rzeczpospolitej przypadki zamorskie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Marszałek Piłsudski dla materii morskich, a zwłaszcza zamorskich miał bowiem niewiele zrozumienia. Przykład : w początkach dwudziestolecia jako Naczelnik Państwa, zwiedzając przylądek Rozewie, wyraził sie o przyszłym porcie w Gdyni, którego plany właśnie powstawały, że byłby on czymś w rodzaju latarni morskiej w Pacanowie. Z czasem do morza w pewnym stopniu dał sie przekonać. Egzotyczne projekty kolonialne natomiast lekceważył - wyznawał zachowawczy i zdroworozsądkowy pogląd, że naturalnym terenem dla polskiej, skądinąd koniecznej kolonizacji, są jego rodzime, wciąż mało zaludnione Kresy Wschodnie. Pogląd Marszałka podzielał minister Beck, który głosił, że kolonie zaczynają się w Polsce zaraz za rembertowem.