cytaty z książki "How to Avoid a Climate Disaster: The Solutions We Have and the Breakthroughs We Need"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W naszej rodzinie nie jestem jedynym, który czuje miętę do elektryczności: razem z moim synem Rorym wielokrotnie dla czystej przyjemności zwiedzaliśmy elektrownie, żeby dowiedzieć się, jak działają.
Wszyscy kochamy elektryczność, tylko większość z nas tego nie wie. Elektryczność nigdy nie zostawia nas samych, troszczy się o to, żeby zawsze działały nasze światła uliczne, klimatyzatory, komputery i telewizory. Zasila najróżniejsze rodzaje procesów przemysłowych, o których większość z nas wolałaby nie myśleć. Ale jak to w życiu bywa, nie zdajemy sobie sprawy, ile coś dla nas znaczy, dopóki tego nie stracimy. W Stanach Zjednoczonych przerwy w dostawie prądu są tak rzadkie, że ludzie wspominają ten jeden jedyny raz, kiedy dziesięć lat temu zgasło światło i utknęli w windzie.
Hydroenergia ma wiele zalet – w tym tę, że jest stosunkowo tania – ale ma też sporo wad. Stworzenie zbiornika wodnego wymaga przesiedlenia lokalnych społeczności i zaburzenia ekosystemu. Kiedy zalewasz wodą ziemię, w której jest duża zawartość węgla, ten w końcu zamienia się w metan i ucieka do atmosfery – z tego powodu, jak pokazują badania, przez jakieś 50 do 100 lat zapora wodna może być większym emitentem niż elektrownia na węgiel, dopóki nie zrekompensuje całej emisji metanu, za którą jest odpowiedzialna .
W Afryce Subsaharyjskiej mniej niż połowa populacji ma w domu dostęp do niezawodnego zasilania. A jeśli w ogóle nie ma w domu dostępu do prądu, to nawet tak prosta czynność jak ładowanie telefonu komórkowego staje się trudna i droga. Trzeba iść do sklepu i zapłacić 25 centów lub więcej za podłączenie telefonu do gniazdka – to setki razy więcej, niż płacą za to ludzie w krajach rozwiniętych.