cytaty z książki "Chwile istnienia. Eseje autobiograficzne"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Teoretycznie, z książek, wiedziałam o wiele więcej niż z życia.
„Przykro mi, pani Woolf — zaczął — że zszargałem pani książkę wczoraj wieczorem...".
Jąkał się. A ja wypaliłam, zupełnie szczerze: „Jeśli decyduję się publikować książki, to moja własna sprawa. Muszę ponosić konsekwencje".
„Słusznie, słusznie" — wyjąkał. Chyba się zgodził. „Nie podobała mi się pani książka — ciągnął". Uznałem, że to bardzo zła książka..." — znowu się jąkał.
„Nie może pan nie znosić moich książek bardziej, niż
ja nie znoszę pańskich, panie Bennett" — powiedziałam.
Nie wiem, czy w pełni to zaaprobował, ale usiedliśmy razem i rozmawialiśmy, i naprawdę dobrze się rozumieliśmy. Ucieszyłam się, czytając w niektórych z jego opublikowanych listów, że chwali mnie za to, że nie mam do niego pretensji; powiedział, że jesteśmy w doskonałych
stosunkach.
Wszystko to miało ten skutek, że dawne sentymentalne poglądy na małżeństwo, w jakich zostałyśmy wychowane, przeszły rewolucję. Przykro by mi było powiedzieć wam, ile miałam lat, zanim zrozumiałam, że nie ma niczego szokującego w tym, że mężczyzna ma kochankę, ani w tym, że kobieta jest czyjąś kochanką.