cytaty z książki "Nora eller Brinn Oslo brinn"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Płakałam dlatego, że wszystkie związki miłosne są zbudowane na powtórzeniach. Obietnice i słowa, które wydają się takie wyjątkowe, ciągle się powtarzają. Mówione przez nowe usta do nowych ludzi.
Płakałam dlatego, że wszystkie związki miłosne są zbudowane na powtórzeniach. Obietnice i słowa, które wydają się takie wyjątkowe, ciągle się powtarzają. Mówione przez nowe usta do nowych ludzi.
W Kopenhadze nie ma wysokich wzniesień, a metro jest bezzałogowe, z automatycznie otwierającymi się drzwiami, które zawsze zasłaniają tory. Jak tamtejsi ludzie popełniają samobójstwo? Czy to dlatego Duńczycy są najszczęśliwszym narodem na świecie?
Ból sprawia, że wszystko inne znika. Przejmuje kontrolę, zagłusza, nie zostawia miejsca na nic innego. Otoczenie odpływa, dobre rzeczy, złe. Świat się kurczy. Ból destabilizuje ciało, a w końcu także jaźń: zostaje tylko to, co złe. Człowiek nie rejestruje niczego innego poza bólem. Obraz rozpada się na kawałki.
Najlepsze i zarazem najgorsze zdjęcie zrobiono siedemnastego maja. To najważniejszy dzień w Norwegii. Norwedzy gratulują sobie tego dnia, ale nie bardzo wiem dlaczego. Z Instagrama dowiedziałam się, że Norweżki pozwalają się tego dnia uwieczniać na zdjęciach w bunadzie - odświętnym stroju ludowym o zróżnicowanym stopniu absurdu w zależności od regionu.
Czy rodzice Emila będą chcieli się dowiedzieć, dlaczego nie spędzam świąt z własną rodziną?
- Czy ta Johanne jest sierotą? - spyta Svend, nabijając fajkę, gdy razem z Emilem pójdą na dymka przed dom.
- Nie, nie - powie Emil i roześmieje się. - Ona po prostu nie ma nikogo, kto by ją kochał!
Jak można być tak kochanym? Jak to się robi, żeby być tak kochanym?
Lektorka duńskiego zganiła na zajęciach moje "i" z Lidingö, więc desperacko próbowałam się go pozbyć. Delektowałam się duńskimi samogłoskami, były takie nowe i smaczne.
W jego rodzinie na świątecznym stole królowały karmelizowane ziemniaki - najpierw ugotowane, a potem podsmażone z cukrem i masłem. Podawano do nich duży kawałek mięsa, drób lub jakiegoś czworonoga. Z gęstym brązowym sosem. Do mięsa i ziemniaków serwowano frytki.
Chciałam zobaczyć żyrafy, lwa i inne egzotyczne zwierzęta uwięzione przez nieetycznych Duńczyków.