cytaty z książki "Stefan Szolc-Rogoziński. Zapomniany odkrywca Czarnego Lądu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Rogoziński był oczarowany ogrodem botanicznym. Oprowadzający ich mężczyzna opowiedział przy okazji smutną historię spokojnej wyspy, która została kiedyś podbita przez Hiszpanów. Najeźdźcy
wyrżnęli mieszkających na niej Guanczów, przejmując ich domy
i uprawy. (...)
Czasem się zastanawiam, dlaczego my, Europejczycy, nazywamy się cywilizowanym ludem? — pytał Rogoziński współtowarzyszy. — Najechać tak piękną wyspę i wymordować całą ludność, nie pozostawiając nikomu szansy korzystania z odwiecznego prawa do szczęścia w tym raju. W imię czego?
— Kolonizacja hiszpańska zawsze była obrzydliwa — tłumaczył
Janikowski. — Usprawiedliwiana była potrzebą niesienia nowej religii. Ale wszystko robiono wbrew jej przykazaniom...
— Hipokryzja zawsze będzie rządzić światem — włączył się do
rozmowy Klemens. — Pytanie tylko, na ile chcemy z tym walczyć, a na ile musimy się temu poddać.
— Szkoda mi tych ludzi — podsumował dysputę Stefan.