cytaty z książki "Zabili mnie we wtorek"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W życiu nie przyszło mu do głowy, że zabiją go właśnie we wtorek. Najparszywszy dzień tygodnia. Jest szewski poniedziałek, jest środa popielcowa, jest Wielki Czwartek, jest piątek przedweekendowej radości i korków na drodze, wreszcie sobota, potem leniwa niedziela - każdy dzień tygodnia ma coś, co go wyróżnia, coś specjalnego, coś fajnego. Wtorek nie ma nic. jest nudny, nijaki i beznadziejny. Dlaczego wtorek!?
Kubek kawy parzy ją w palce. Dobrze, niech parzy, potrzebuje teraz takich bodźców, potrzebuje tego bolesnego kontaktu z rzeczywistością.
-To nie kasa rządzi, Maciek. Światem rządzi przemoc, rządzi ten, kto jest lepiej uzbrojony, kto jest bardziej okrutny i bezwzględny, kto ma mniej skrupułów, kto się nie waha, kto potrafi zabijać bez mrugnięcia okiem. Rządzi ten, kto jest lepszym mordercą, wszystko inne jest ścierną dla motłochu, jest teatrzykiem dla naiwnych, jest pozorem dla tych, którzy
kochają pozory.
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.