Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ten, kto ratuje życie jednego człowieka, ratuje cały świat

Przeznaczenie (...) to nie jest sznurek bez końca, to kawał gumy. Im mocniej ją naciągniesz, tym gwałtowniej szarpnie cię do tyłu, do punktu wyjścia

Byłem teraz zdecydowany zrobić wszystko, co w mojej mocy, by przeciwstawić się systemowi

w śmierci nie należy szukać przytulnego schronienia.

Ponieważ Oskar nie próbował okłamywać swoich kobiet, ich pole manewru było ograniczone. Nie mogły urządzać tradycyjnych scen swojemu kochankowi.

[...] filozoficznie zauważył, że czasami jest tak, iż oprócz oszustów nie ma już nikogo, z kim można by prowadzić interesy.

Ryzyko działalności czarnorynkowej polega na tym, że zawsze można znaleźć przekupnych urzędników, lecz nigdy nie da się przewidzieć zazdrości któregoś z własnych pracowników.

Oskar przed wojną nie zrobił niczego niezwykłego i nie był nikim wyjątkowym po jej zakończeniu. Miał zatem szczęście, iż w tym krótkim, gwałtownym okresie 1939-1945 spotkał ludzi, dzięki którym mógł ujawnić swe głębsze wartości.

W historii istnieje wiele przesłanek, dowodził Frank, że zagrożone rasy na ogół przewyższają rozrodczością swoich prześladowców. Fallus jest szybszy niż karabin.

Wśród ludzi pokroju Amona i Oskara słowo "wdzięczność" nie miało znaczenia abstrakcyjnego. Wdzięczność to zapłata. Wdzięczność to alkohol i diamenty.

A jeśli chodzi o niezmechanizowaną armię polską, to większość jej sekretów była tajemnicą poliszynela.

-Jak wytłumaczy pan - pytał on - że znał pan wszystkich starszych oficerów SS w regionie krakowskim i że utrzymywał pan z nimi stosunki?
-Na tym etapie historii - odparł Oskar - trudno było omawiać los Żydów z naczelnym rabinem Jerozolimy.

Mordercza ludzka złość jest osią narracji, grzech pierworodny paliwem historii. Lecz pisanie o cnocie to przedsięwzięcie ryzykowne.

- Nie zabijaj się na drutach, Klaro - poradziła jej znajoma. - Jeśli to zrobisz, nigdy nie będziesz wiedziała, co się z tobą stało.
Była to najskuteczniejsza rada dla potencjalnego samobójcy. Jeśli się zabijesz, nigdy się nie dowiesz, jak się kończy wątek.

Dla większości z nich druty będą potrzebne tylko jako rekwizyt, tak aby mogli tkwić w przekonaniu, że są więźniami wbrew swej woli.

Przeznaczenie [...] to nie jest sznurek bez końca. To kawał gumy. Im mocniej ją naciągniesz, tym gwałtowniej szarpnie cię do tyłu, do punktu wyjścia.

Każdy chciał tu dziś być, bo dzień ten przejdzie do historii. Od ponad siedmiu wieków istniał żydowski Kraków, a dziś wieczorem - a najpóźniej jutro rano - te siedem wieków stanie się plotką, a Kraków będzie judenfrei, wolny od Żydów.