cytaty z książek autora "Daisetz Teitaro Suzuki"
Zen od początku jasno przedstawiał i podkreślał swoją główną tezę, a mianowicie, że należy wpatrywać się w dzieło stworzenia. Stwórcę można zastać zajętego kształtowaniem swojego wszechświata, może też go nie być przy warsztacie, ale Zen robi dalej swoje.
Ci, którzy wiedzą o zen tylko tyle, ile przeczytali we wcześniejszych rozdziałach o jego nielogiczności czy o zen jako afirmacji wyższego rzędu, mogą dojść do wniosku, że jest on niedostępny i bardzo odległy od zwykłego powszedniego życia, że jest bardzo ponętny, lecz i bardzo nieuchwytny. My zaś nie możemy ich winić za to, co myślą. Z tych powodów powinno się przedstawiać zen także od jego łatwej, zrozumiałej i przystępnej strony. Życie jest podstawą wszystkiego, poza nim nie istnieje nic. Z całą naszą filozofią, ze wszystkimi wspaniałymi i wzniosłymi ideami nie możemy uciec od życia, które przeżywamy. Badacze gwiazd nie przestają stąpać po twardej ziemi.
Czym jest zatem zen, kiedy staje się przystępny dla każdego?
Joshu (Czao-czou) spytał raz nowego mnicha:
- Czy byłeś już tu kiedyś?
- Tak, panie, byłem - odparł mnich.
Na co mistrz rzekł:
- Napij się herbaty.
Kiedy indziej, gdy przyszedł inny mnich, Joshu zadał mu to samo pytanie:
- Czy byłeś tu już kiedyś?
Tym razem odpowiedź była odmienna:
- Nie byłem tu nigdy, panie.
Stary mistrz jednakże rzekł tak jak przedtem:
- Napij się herbaty.
Inju (mnich zarządzający klasztorem) spytał potem mistrza:
- Jakże to, ofiarowujesz tę samą filiżankę herbaty bez względu na to, jaka jest odpowiedź?
- O Inju! - zawołał stary mistrz.
- Słucham, mistrzu - odparł niezwłocznie mnich.
Na co Joshu rzekł:
- Napij się herbaty (s. 99-100).