Daisetz Teitaro Suzuki

- Pisze książki: filozofia, etyka, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), religia, sztuka więcej mniej
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 18 października 1870
- Zmarły: 12 lipca 1966
Japoński myśliciel, profesor filozofii buddyjskiej, pierwszy i najważniejszy popularyzator zen na Zachodzie. Swymi esejami o buddyzmie zen wprowadził ten nurt myśli buddyjskiej w świat białego człowieka, do jego psychologii, sztuki, a nawet filozofii i kosmologii.
Profesor japonistyki i buddyzmu Brian Victoria uważa, że Daisetz Suzuki odegrał kluczową rolę w usprawiedliwianiu japońskiej agresji i ekspansji na kontynencie azjatyckim w XX w. i współtworzył teoretyczne podwaliny tzn. zen Cesarskiej Drogi. Głównymi założeniem tej koncepcji była supremacja cesarza Japonii w świecie, a także taki trening duchowy wiernych, by byli w stanie wykonać każdy rozkaz przełożonych.
Victoria zarzuca Suzukiemu, że po wojnie nie odciął się od poczynań japońskiej armii, a wyraził jedynie ubolewanie rozpoczęciem wojny ze Stanami Zjednoczonymi, co sprowadziło klęskę na Japonię.
- 483 przeczytało książki autora
- 1 369 chce przeczytać książki autora
Wszystkie książki i czasopisma
Cytaty
Ci, którzy wiedzą o zen tylko tyle, ile przeczytali we wcześniejszych rozdziałach o jego nielogiczności czy o zen jako afirmacji wyższego rzędu, mogą dojść do wniosku, że jest on niedostępny i bardzo odległy od zwykłego powszedniego życia, że jest bardzo ponętny, lecz i bardzo nieuchwytny. My zaś nie możemy ich winić za to, co myślą. Z tych powodów powinno się przedstawiać zen także od jego łatwej, zrozumiałej i przystępnej strony. Życie jest podstawą wszystkiego, poza nim nie istnieje nic. Z całą naszą filozofią, ze wszystkimi wspaniałymi i wzniosłymi ideami nie możemy uciec od życia, które przeżywamy. Badacze gwiazd nie przestają stąpać po twardej ziemi. Czym jest zatem zen, kiedy staje się przystępny dla każdego? Joshu (Czao-czou) spytał raz nowego mnicha: - Czy byłeś już tu kiedyś? - Tak, panie, byłem - odparł mnich. Na co mistrz rzekł: - Napij się herbaty. Kiedy indziej, gdy przyszedł inny mnich, Joshu zadał mu to samo pytanie: - Czy byłeś tu już kiedyś? Tym razem odpowiedź była odmienna: - Nie byłem tu nigdy, panie. Stary mistrz jednakże rzekł tak jak przedtem: - Napij się herbaty. Inju (mnich zarządzający klasztorem) spytał potem mistrza: - Jakże to, ofiarowujesz tę samą filiżankę herbaty bez względu na to, jaka jest odpowiedź? - O Inju! - zawołał stary mistrz. - Słucham, mistrzu - odparł niezwłocznie mnich. Na co Joshu rzekł: - Napij się herbaty (s. 99-100).
Ci, którzy wiedzą o zen tylko tyle, ile przeczytali we wcześniejszych rozdziałach o jego nielogiczności czy o zen jako afirmacji wyższego rz...
Rozwiń Zwiń