cytaty z książek autora "Billie Letts"
- Och, może jeszcze tego nie wiesz. Może nigdy nie miałaś na sumieniu takiego kłamstwa, które by zjadło kawałek ciebie.
Ale gdybyś kiedyś miała... to przy odrobinie szczęścia... może się trafić szansa, żeby je naprawić. Jedna jedyna szansa, by to zmienić.
Tylko że ta szansa przemija. I już nigdy nie wraca.
Dom to miejsce,które cię podniesie, kiedy upadniesz. A upadamy wszyscy .
W każdym z nas siedzi jakieś zło...Ale oczywiście i dobro też. I to właśnie dobro jest tym jedynym celem, dla którego warto żyć. Dlatego musimy je sobie nawzajem przekazywać'.
Dziewczyna wiedziała, że będą jeszcze inni ludzie i inne głosy, wołające do niej z różnych miejsc, których nie mogła zobaczyć, dlatego - nie przestając wirować - czekała dalej.
To znaczy... czasem miłość wydaje się łatwa. Na przykład łatwo jest kochać deszcz... i jastrzębie. I dzikie śliwki... i księżyc. Ale z ludźmi nigdy nie wiadomo. Wszystko jest jakieś zagmatwane. To znaczy, jedną osobę możesz kochać w jakiś sposób, a drugą w inny. Ale skąd masz wiedzieć, że kochasz właściwą osobę we właściwy sposób?
- Nie jestem pewna, ale myślę, że takie rzeczy się wie. Jeśli tylko trafisz na tę właściwą osobę, zrozumiesz że to jest lepsze niż deszcz i jastrzębie, i dzikie śliwki. Lepsze niż księżyc. Niż to wszystko razem wzięte.
(...) Ale ślub był w kościele, i to bardzo piękny. Tak mi przynajmniej mówiono. Ciotka Effie miała atłasową suknię, którą uszyła moja matka, a ponieważ wtedy wszyscy hodowali kwiaty w ogródkach, więc kościół był pełen kolorowych kwiatów.Mąż ciotki Effie zginął dziesięć lat później w bitwie pod Midway. Ciotka już nigdy nie wyszła za mąż i do siedemdziesiątki pracowała jako gospodyni domowa.
Po latach, kiedy miała osiemdziesiąt-osiemdziesiąt cztery lata, w jej domu wybuchł pożar. Siedziała u sąsiadki, kiedy nagle zobaczyły płomienie. Ciotka nie była zagrożona... w najmniejszym nawet stopniu. Ale wiesz co zrobiła? Pobiegła do domu! Pobiegła do płonącego domu, żeby ratować ślubne zdjęcia. Zdjęcia pana młodego, który nie żył od ponad pięćdziesięciu lat..
- I umarła dla paru zdjęć...- powiedziała Novalee.
-Nie, ciotka umarła z miłości. (...)