cytaty z książki "Klara i półmrok"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie szatańskim torturom.
Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Jedyna różnica między „chorobliwie ambitnymi” a „zwycięzcami” polegała na tym, że pierwsi z nich przegrywali.
Warto od czasu do czasu stanąć twarzą w twarz z tym, co nam się nie podoba. To, co nam się nie podoba, jest jak uczciwy przyjaciel: mówi prawdę, nawet jeśli nas ona dotyka.
Nasze niewielkie przewinienia spłacamy z nawiązką w naszym życiu, nie ma innego piekła. Istnienie nieba jest kwestią wiary, ale istnienie piekła nie podlega żadnej dyskusji. Nikt nie może być ateistą wobec piekła, ponieważ piekło istnieje, jest tutaj.
Dzień i noc, a może nawet życie i śmierć, nie są niczym innym jak tylko różnymi stopniami tego samego światłocienia.
Fakt, że psy przynoszą nam zdobycz, nie znaczy, że to one są myśliwymi.
To nie są dzieła sztuki. Żadna ludzka istota nie jest dziełem sztuki. Sztuka nie jest
ludzka.
Artysta mówi: stworzyłem cię, by cię upolować i zniszczyć. To właśnie w twojej ofierze zawiera się sens tworzenia... Artysta powiada: stworzyłem cię, aby uczcić śmierć... Ponieważ sztuka, która przetrwała, jest sztuką,która umarła... Gdy postacie umierają, trwają ich dzieła...
Sztuka może uczynić z nią wszystko, co zechce, bo Sztuka jest Sztuką.
Jesteśmy tym, za co inni płacą, żebyśmy byli. Ty byłeś policjantem i płacili ci, żebyś nim był, a teraz ci płacą, żebyś był pracownikiem prywatnej firmy, i jesteś nim. To kiedyś była dziewczynka. Potem jej zapłacili, żeby zmienić ją w obraz. Obrazy są obrazami i ludzie mogą je pociąć podręczną piłą, tak samo jak ty wrzuciłbyś kartkę papieru do niszczarki dokumentów, nie zastanawiając się, czy kartka jest tego świadoma.
Możemy malować obrazy lub komponować utwory muzyczne, ale ani obraz, ani muzyka nie będą do nas należeć, bo to nie są rzeczy ludzkie. Sztuka nas wykorzystuje, dziecinko, wykorzystuje nas, by móc istnieć, ale jest jak istota pozaziemska. Musisz o tym pamiętać: będąc obrazem, nie jesteś człowiekiem.
Owszem, bardzo byśmy chcieli być czystymi dziełami sztuki, jak obraz namalowany na płótnie albo kawałek alabastru – filozofował Gargallo – Ale jesteśmy życiem. A życie nie jest sztuką: życie jest obrzydliwe. Moim zadaniem jest nie dopuścić do tego, by życie zachowywało się jak życie
Wierzę w sztukę, moja droga, lecz o wiele bardziej wierzę w uczucia. Tysiąc razy wolę mierny obraz od pogardy kogoś, kto mi się podoba... kogo zacząłem szanować i znać...
W dzisiejszych czasach wszystko może być dziełem sztuki.
- Szczerość kosztuje, nieprawdaż? Uczą nas, że jest przeciwieństwem kłamstwa. Ale coś pani powiem. Szczerość dla wielu oznacza jedynie obowiązek powstrzymania się od kłamstwa. Tu również chodzi o kunszt.
- Staram się być szczera.
- Dlatego pani nie jest.
Przerażający będzie ten dzień, w którym malarzowi uda się stworzyć prawdziwe dzieło sztuki z istoty ludzkiej. Wie pani, jakie ono będzie moim zdaniem? Wszyscy będą czuć do niego wstręt. Moim marzeniem jest stworzyć kiedyś dzieło, z którego powodu ludzkie będą mnie obrażać, przeklinać i gardzić mną… Tego dnia stworzę sztukę po raz pierwszy w moim życiu.
Jeżeli sztuka popadnie w konflikt z moralnością, wszystko się zawali. Są rzeczy, które nigdy nie mogą... które nigdy nie powinny zmienić się w sztukę.
Ćwiczenia hiperdramatyczne zmierzają ku konkretnemu celowi: ograbić model z jego ludzkiego charakteru, z jego przekonań, emocjonalnej stabilności, siły woli, odrzeć go z godności, przekształcając w przedmiot, na którego bazie można stworzyć sztukę. „Musimy zniszczyć istotę ludzką, żeby stworzyć dzieło” – mówią hiperdramatyści.
Wizerunek, samotnego, genialnego artysty nadal się sprzedaje, niezależnie od artysty. Van Tysch stał się mitem, jak Picasso, a mity są martwe nawet wówczas, kiedy jeszcze żyją, ponieważ nie muszą już tworzyć: wystarczy, że złożą swój podpis na kostce, udzie czy pośladku swojego obrazu.