Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Doskonale wiem, jak to jest kochać kogoś, kto na to nie zasługuje. Dlatego, że ten ktoś jest wszystkim tym, co mamy. Dlatego, że jakiekolwiek zainteresowanie jest lepsze niż żadne.

Kiedy nie masz w życiu nikogo, kto by ci mówił, co masz robić, to problem polega na tym, że nie masz też nikogo, kto by ci podpowiedział, czego NIE robić

(…)Dokładnie z tego samego powodu przyjemnie jest się czasem skaleczyć i krwawić. W te szare dni, kiedy ósma rano niczym się nie różni od dwunastej w południe, i nic się nie zdarzyło ani nic nie zamierza się zdarzyć, i myjesz szklankę w zlewie, a ona nagle – przypadkiem – pęka i kaleczy ci dłoń. I wtedy pojawia się ta jaskrawa czerwień, najjaśniejszy punkt dnia, twoja własna krew, tak żywa i pulsująca, że aż szumi. Fajnie tak czasami zrobić, bo przynajmniej wiesz, że żyjesz.

Nie chcę o tym rozmawiać,bo kiedy się o czymś rozmawia, to ta rzecz staje się bardziej realna.

Palenie stało się moim ulubionym zajęciem. To tak, jakby mieć przy sobie przyjemność na zawołanie. Nic dziwnego, że rodzice palą. To część mojej osoby, która godzinami polerowała biżuterię i rozczesywała włosy, aż skóra na głowie była podrapana. teraz co dwie minury zapalała papierosa, żeby później precyzyjnie zduszać niedopałki. Okazało się, że byłem palaczem od zawsze, tyle że po prostu nie miałem papierosów

Ludzie, których kochałem w swoim życiu, nigdy nie byli łatwi do kochania. Nie przywykłem do normalności. Za to przywykłem do katastrof.

I'm lonely. And I'm lonely in some horribly deep way and for a flash of an instant, I can see just how lonely, and how deep this feeling runs. And it scares the shit out of me to be this lonely because it seems catastrophic.

I'm lonely. And I'm lonely in some horribly deep way and for a flash of an instant, I can see just how lonely, and how deep this feeling runs. And it scares the shit out of me to be this lonely because it seems catastrophic.