cytaty z książki "Czerwona mgła"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Te wszystkie cholerne facebooki, nasze klasy, portale rodzinne (...) Sami podaliśmy się im na tacy. Kto z kim chodził do szkoły, kto ma kuzyna siódmego stopnia w Pipidówku Małym, a kto współfana jakiejś powieści w Pipidówku Dużym. Co lubią, jakiej muzyki słuchają, z kim utrzymują częste relacje. Wszystko tam powypisywali, debile. Wydawało im się to niegroźne i rzeczywiście, w spokojnych czasach może i było. Nawet zabawne, jak podejrzewam. Robili to przecież z jakiegoś powodu. A jak już raz udostępnili te informacje w sieci, to przestawały należeć do nich. Nawet serwery stały poza Polską. To teraz sobie wyobraź, że znowu tu zaczyna rządzić KGB albo Gestapo. Konspiracja jakaś zaistnieje? A w życiu! Nie ukryjesz się. W sieci są wszystkie twoje kontakty, namiary na przyjaciół, kolegów ze szkoły czy harcerstwa. Pełne listy oddziałów wojskowych, roczników poborowych, komend policji czy stanic straży granicznej. Nie ukryjesz się u kuzyna brata teściowej twojej szwagierki, co mieszka w jakiejś zapadłej dziurze, bo i ją wprowadziłeś na listę swoich znajomych. Nie spalisz papierów, uniemożliwiając identyfikację. Nie ukryjesz przyjaciela z dzieciństwa w piwnicy, licząc, że nikt o waszej znajomości nie pamięta. Mają nas wszystkich. Kaplica. Amen.
Baby są jak przeziębienie,Jak cię już dopadną [...] to ci przez tydzień nie popuszczą.
Nie dlatego z nimi walczymy, że wyznają inną religię albo mają inne obyczaje lub inne gusta. Nie mówimy, że są źli, bo lubią inne niż my kolory, mają inne rytuały, światopogląd, prawo czy nawet porządek etyczny. Nie, geografie, oni po prostu są źli. Nie da się z nimi negocjować, nie można ich obłaskawić i nic nie pomoże wysłanie do nich misjonarzy.