cytaty z książki "The Highly Sensitive Person"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
1. Doceniaj siebie za to, że jesteś, a nie za to, co robisz.
2. Chwal siebie za podejmowanie ryzyka i poznawanie nowych rzeczy, a nie za odnoszone sukcesy. (...)
3. Staraj się nie porównywać stale z innymi, bo prowadzi to do nadmiernej rywalizacji.
4. Stwarzaj sobie okazje do interakcji z innymi utalentowanymi ludźmi.
5. Nie przeładowuj swojego dnia zajęciami. Dawaj sobie czas na myślenie i marzenia.
6. Utrzymuj swoje oczekiwania na realistycznym poziomie.
7. Nie kryj się ze swoimi zdolnościami.
8. Bądź swoim adwokatem. Broń swojego prawa do bycia sobą.
9. Akceptuj swoje wąskie zainteresowania. Albo szerokie.
Osoby wysoko wrażliwe wszystko przetwarzają głębiej. Szukają relacji pomiędzy wszystkim, co postrzegają, przeszłymi doświadczeniami lub analogicznymi obiektami. Robią to niezależnie od tego, czy zdają sobie z tego sprawę, czy nie.
Być może największa dojrzałość polega na zdolności do postrzegania całego wszechświata jako naszej bezpiecznej przystani, a własnego ciała jako bezkresnego mikrokosmosu w tym wszechświecie.
Choćbyś był największym introwertykiem, jesteś też istotą społeczną. Nie możesz uciec przed potrzebą i spontanicznym pragnieniem nawiązania relacji z innymi, nawet jeśli sprzeczne z nim pragnienie chronienia siebie jest bardzo silne.
(...) Przyjmij do wiadomości, że żadna pojedyncza osoba nie będzie w stanie odnieść się do całości tego, kim jesteś.
(...) kiedyś mój wrażliwy przyjaciel fizyk [powiedział]: "Znasz kogoś naprawdę wielkiego, kto miał łatwo w szkole?".
Jak taka miłość się rodzi? Nie ma jednej odpowiedzi, ale kilka bardzo prawdopodobnych możliwości. Carl Jung twierdził, że osoby zwyczajowo introwertyczne (większość wysoko wrażliwych) kierują swoją energię do wewnątrz, by chronić swe drogocenne życie wewnętrzne przed inwazją zewnętrznego świata. Ale Jung zwrócił też uwagę, że im głębsza introwersja, tym bardziej narasta presja podświadomości, by kompensować ten zwrot do wnętrza. To tak jakby dom wypełniał się znudzonymi (choć prawdopodobnie utalentowanymi) dziećmi, które z czasem znajdują drogę wyjścia tylnymi drzwiami. Ta nagromadzona energia często bywa ulokowana w jednej osobie (miejscu lub rzeczy), która dla biednego zdestabilizowanego introwertyka nabiera nadzwyczjanego znaczenia.
Trudno pogodzić się z tym, że tak wielu rzeczy w życiu nie zdołamy zrealizować. Ale to jeden z aspektów śmiertelności.
Psychoterapia nadal pozostaje najbardziej pomocną techniką leczenia nisko nasilonej depresji i zaburzeń lękowych. (...) Przekonanie - wyznawane dość często przez zwolenników cięcia kosztów w zarządach firm branży medycznej" - że leki mogą zastąpić psychoterapię, jest podszyte cyniczną zgodą na ludzkie cierpienie (...) [i] służy jako pretekst odmawiania pacjentom dostępu do psychoterapii.