Jesteśmy społecznością, która kocha książki

(...) rzadko dostajemy to, czego chcemy.

Życie nie było po to, by rozpaczać nad tym, co się straciło. Było po to, by się cieszyć tym, co się miał,o niezależnie od tego, jak długo miało się to mieć. O ile zawsze straszne było stracić kogoś drogiego, daleko bardziej straszne, było nigdy go nie mieć.

Małżeństwo pozbawione uczuć to gorsze piekło niż życie w samotności.

Jeśli masz czas na komentowanie życia innych i zrzędzenie, znaczy to, że ktoś czym prędzej powinien znaleźć ci zajęcie.

-Nieprawda - odparł Freddy żarliwie. - Widziałem, jak na ciebie spogląda. Zupełnie tak, jak ja patrzę ostatni plaster bekonu na półmisku. Podobasz mu się

- Widziałem, jak wyglądała, kiedy wróciliście ze "spaceru". Miała opuchnięte usta, przekrzywiony czepek, zmiętą suknię. Wyglądało na to,że ktoś się z nią nieźle zabawił.
- No dobrze, całowałem się z nią - mruknął Griff, szarpiąc węzeł fulara. - Zirytowała mnie, więc chciałem zamnknąć jej usta. I tyle.

Tymczasem, jeśli nie oddasz komuś serca, żyjesz tylko w połowie. Kochać i być kochanym warte jest wszelkiego ryzyka".

W tym właśnie tkwił problem: miłość czyniła człowieka ślepym, aż w końcu stawał się całkiem omotany.

Na śmierć nigdy nie jesteśmy gotowi, nawet jeśli spodziewamy się najgorszego.

Nie da się przewidzieć,jakie karty rozda człowiekowi los,ale podobnie jak w grze, tak i w życiu,to,co człowiek uczyni z tymi kartami,może wszystko odmienić.

O Boże! Czy to mogła być...? Czy mężczyzna naprawdę miał...? Z ciekawości opuściła rękę i wsunęła ją między nich, żeby dotknąć tego uwierającego ją zgrubienia.
Kiedy drgnęło w jej dłoni, Kathrine odskoczyła przerażona.
- Boże drogi, to się rusza!
Alec zaśmiał się przeciągle.
- Kochanie, nie ma się czego bać. Chodź dotknij znowu.

Miłość skłania do podejmowania ryzyka, kiedy każdy skrawek Twojego ciała krzyczy: "Nie rób tego". Bo tylko wtedy gdy twoje serce rozpadło się na kawałki, masz szansę znalezienia tej jedynej osoby, która potrafi je na powrót skleić.

- Pani źle mnie zrozumiała.Śliwka nie spowodowała niestrawności. Wręcz przeciwnie. Przez nią mam ochotę na więcej.

Pewnego dnia świątynia, którą budujesz wokół siebie, stanie się twoją kryptą.

Nawet statek może stać się więzieniem, jeśli widzisz wokół siebie tylko kraty.

(...) jeżeli masz czas na komentowanie zycia innych i zrzędzenie, to znaczy, że ktoś czym prędzej powinien znaleźć ci zajęcie.

Bo każde miejsce może być więzieniem,jeżeli człowiek nie z własnego wyboru jest w nim samotny.

Bowiem niektóre rzeczy warte są tego, by dla nich umrzeć.

- Nie chcę latać, najdroższy- wyszeptała, pewna, że za chwilę serce wyskoczy jej z piersi. -Chyba że polecimy razem.

Małżeństwo polega na tym, by wziąć odpowiedzialność za drugą osobę.

-Gdy wyjeżdżałaś z Halstead Hall, zapomniałaś o czymś - rzekł chrapliwym głosem.
-O czym?
Serce zaczęło jej być mocniej, gdy powoli zbliżał się do niej.
-O mnie.

- W jaki sposób na niego patrzę? - zapytała.
- Jakby był z marcepana, a ty chciałabyś odgryźć kawałek.

Myślę jednak, że miłość jest jak ocean. Powierzchnia może być wzburzona i spieniona przez wiatr, może bić w nią deszcz lub pioruny, ale jeśli zanurzyć się w głębiny, tam gdzie wody są spokojne, niezależnie od tego, co dzieje się na powierzchni, to tam głęboko zawsze pływamy bezpiecznie i z radością.

Kiedy jestem z tobą, nie chcę tańczyć ze śmiercią. Chcę tańczyć z życiem. Chcę tańczyć z tobą. I cokolwiek będę musiał za to oddać, pragnę spędzić resztę życia z tobą, starając się na ciebie zasłużyć.

Cnota sama w sobie jest nagrodą.

Ludzie często mylą żądzę z miłością.

Mężczyźnie trudno jest trzymać się z daleka od obiektu miłości.

Wreszcie zrozumiała, dlaczego kochankowie umawiali się na
schadzki. Dlaczego kobiety ryzykowały dla mężczyzn całe
swoje życie. Dlaczego dwoje ludzi stawało się jednością.
Wszystko to działo się w imię tego podniecającego tańca,
ognistej jedności.
Jedności przeznaczonej dla kobiety i mężczyzny, którzy się
kochali.

- Jakkolwiek intryguje mnie to, co właśnie robimy - szepnęła tuż przy jego wargach - nie powstrzyma mnie od zadawania pytań.

- To kolejna rzecz, którą zawsze powtarza pan Masters: „Miłość jest dla głupców i marzycieli. Jedynymi ludźmi, którzy czerpią z niej korzyści, są kwiaciarze i artyści, szczególnie w Dniu Świętego Walentego".