cytaty z książek autora "Łukasz Czeszumski"
A nie chodzi w wykształceniu o to, by było łatwiej. Ma być trudno, bo wtedy zdobędziesz większe umiejętności i będziesz po przejściu tych trudności bardziej doświadczonym i bardziej światłym człowiekiem.
Świata nie zmienisz, często będziesz musiał zacisnąć zęby i przystosować się do warunków, w jakie rzuci cię los.
Książę wiedział, że ludzie są z natury tchórzliwi, chciwi, słabi i leniwi. Cenił tych, którzy mieli tych wad po prostu mniej niż reszta.
Wątpić to przywilej mądrych. Pokora to warunek, aby zdobywać wiedzę. Ale znać prawdę i jej nie wykorzystać to głupota.
Taka to wiara jest u władców, nie w Bożą sprawę, a w złoto w mieszku.
Nie ma co się zastawiać, co by było, stało się, jak się stało.
W walce z mężczyznami jestem bezlitosny i twardy jak skała, ale kobiety zawsze traktuję z szacunkiem godnym królowych.
Nie ma sensu tkwić w czymś, co się już poznało. Trzeba wciąż szukać nowych wyzwań i nowych zdobyczy. Tylko wtedy człowiek się rozwija.
Pewnego dnia nadejdzie chwila, gdy staniesz na czele rodziny. Wtedy okaże się, że wszystkiego, czego ja cię nie nauczyłem, nauczy cię życie. A taka nauka często jest bolesna...
Człowiek umiera wtedy, gdy jego dzieło na tym świecie jest już dokonane. Widocznie moje jeszcze się nie dokonało.
To miejsce nie jest teatrem, ono jest rzeczywistością. Teatrem jest świat poza nim. Jest jednym wielkim teatrem...
Świat się zmienia, ludzie się zmieniają. To co było wczoraj, tego nie ma już dziś. Jeśli twój umysł będzie nadążał za zmianami, będzie potrafił stworzyć nowe jutro.
Jeszcze wczoraj mogłeś być jednym z tysięcy smarkaczy z faweli, pełnych energii i żądzy działania, ale napotykających tylko zamknięte drzwi i niechęć, a dziś to się zmieniło, bo teraz masz pistolet, symbol władzy i pozycji. Z elementu szarego tła stałeś się osobą, człowiekiem. Tylko ten, kto dorastał w faweli, rozumie, jaka to duma z nikogo stać się bandytą.
Czasem trzeba unurzać się w brudzie, lecz nie wolno nim przesiąknąć. Walczyć w mroku, ale służąc stronie światła.
Świat porusza się po linii koła, powiedział. I tak jak po dniu nastaje noc, a po zimie wiosna, tak samo przemija życie ludzkie i historia narodów. Jest to jednak nieodzowne, gdyż na kościach jednego powstaje przyszłość drugiego. Taka jest natura życia.
Byłem zbyt młody, zbyt zafascynowany i opętany swoim snem, aby to zrozumieć. Pilnowali mnie, bym nie pojechał, ale znalazłem sposób, aby wymknąć się z zamku ciemną nocą. Bałem się, nie wiedząc nawet, czego powinienem się bać. Ale pojechałem, bo czułem, że moja droga tam właśnie prowadzi. Że jeśli tego nie zrobię, sprzeniewierzę się samemu sobie. Słuchałem tylko swego serca i instynktu. Pojechałem jako dziecko, wróciłem jako mężczyzna.