Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Inteligentna, ciekawie napisana podróż przez historyczne i legendarne postaci, wydarzenia, miejsca i symbole, które kształtują wyobraźnię i tożsamość naszych niemieckich sąsiadów: Arminiusz/Hermann, Barbarossa, Nibelungowie, Luter, Faust, Prusy, Wartburg, Weimar, Norymberga, Drezno, Ren, mity założycielskie NRD i RFN. Bogactwo fascynujące, a nieraz - zwłaszcza dla wyczulonych na pewne aspekty Polaków - złowróżbne i tym bardziej godne poznania. Autor poprzedza tom solidnym wstępem metodologicznym, a zamyka stwierdzeniem dzisiejszej mizerii mitologicznej. Uważa to za złe i ma świętą rację. Mity narodowe trzeba interpretować, przepracowywać, ale nie usuwać i patroszyć, bo pustkę zawsze coś wypełni i - jak nas uczy stara dobra historia - częściej to bywa coś groźnego. Chciałoby się przeczytać podobną, równie smakowitą książkę o tym, co mebluje nasze głowy, a jest to niezły stragan.