Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Kostrzewa
1
7,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miasto obłąkanych Marta Kostrzewa
7,0
Dziś przypadło mi w zaszczycie przeczytanie i zrecenzowanie wspaniałej książki, napasanej przez autorkę, która moim zdaniem ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Zapraszam do recenzji Miasta obłąkanych, pani Marty Kostrzewy.
Daniela Różyc to studentka psychiatrii którą poznajemy w chwili trudnego zadania. Ma przed sobą osobliwego pacjenta, człowieka, który nie powinien znajdować się w szpitalu zakuty w ciężkie łańcuchy… jednak tam jest, dlaczego? Fakty mówią że zamordował on swoją żonę i dwójkę dzieci twierdząc iż byli to obcy ludzie, a jego prawdziwa żona i prawdziwe dzieci są gdzieś indziej. Klasyczny przypadek, powiedziałabym jako studentka psychologii, jednak w tej książce nic nie jest tak jak miałoby się wydawać. Dodatkowo Daniela zostaje wplątana w niezwykłe, ale i bardzo groźne dla niej i jej najbliższego otoczenia, wydarzenia w mieście. Choć nie każdy to dostrzega, lub też chce dostrzec, biedna warstwa społeczeństwa jest coraz bardziej niezadowolona przytłaczającą ją arystokracją. Do zamieszek w tajemniczym Mieście jest coraz bliżej… jak to wszystko zakończy się dla Danieli?
Nie spotkałam się jeszcze z tym, aby tak młoda osoba napisała tak dobrą książkę. Wyróżnia ją niezwykła wielowątkowość. Mamy wątek przyszłego psychiatry i jego pacjenta… czy obłąkanego? Pięknej Klary i jej kochanków, samotnego i zmęczonego życiem dziennikarza, jego przeszłości, która to mocno zazębia się z przyszłością… i tajemniczy wątek z duszami zmarłych w tle. Jednym słowem trudno jest odmówić autorce pomysłowości i smaku z jakim napisała książkę. Dodatkowo wszystko jest podsycone wspaniałą, ale i bardzo mroczną atmosferą Miasta. Krótkie choć treściwe w epitety, opisy pogody, ludzkich zachowań, wspaniale budują atmosferę w książce. A samo Miasto? Autorka buduje je w taki sposób, iż Czytelnik ma wrażenie że jest to „twór” żyjący swoim życiem. W książce wyraz „miasto” jest pisany z dużej litery, to jeszcze bardziej nadaje mu osobowy charakter. Coś do czego można odnosić się z szacunkiem, ale i z dystansem, graniczącym ze strachem.
Pełna recenzja: http://moznaprzeczytac.pl/miasto-oblakanych-marta-kostrzewa/
Miasto obłąkanych Marta Kostrzewa
7,0
Miasto obłąkanych to książka, której nie da się przeczytać na szybko; musisz się za nią zabrać, drogi Czytelniku, gdy masz dużo wolnego czasu i czysty, niezaprzątnięty niczym umysł. Bo inaczej można się pogubić w faktach. A tę pozycję trzeba na spokojnie strawić, krok po kroku... Ludzki umysł to rzecz bardzo skomplikowana; nigdy nie dowiemy się, jak korzystać z wszystkich możliwości mózgu. Czy obłąkani są tak naprawdę chorzy, czy po prostu są bardziej rozwinięci psychicznie i widzą rzeczy, które dla nas są niewidoczne ? Szpital psychiatryczny to miejsce, gdzie chciałabym pracować- gdyby tylko chciało mi się uczyć. Dla Danieli to chleb powszedni, pacjenci są niemal jak członkowie rodziny, choć nie przejmuje się ich losem nadmiernie. Tylko to jedno ludzkie istnienie ciągle w niej tkwi; pytanie- zabił, czy nie ?
Bardzo dobra książka, ale tak jak mówię- na nią po prostu trzeba czasu. Inaczej wyjdzie kompletny chaos. Ciągle jestem pod wrażeniem tej pozycji- i pomyśleć, że napisała ją dziewczyna tylko dwa lata starsza ode mnie !