Średniak.
Ciężko mi zaopiniować ten komiks. Ostatnie łowy Kravena to świetna, wciąż świeża i bardzo oryginalna historia, ale pozostałe opowieści z tego tomu są mocno przeciętne. Gdyby nie ostatnie 6 zeszytów moja ocena byłaby dużo niższa. Podobnie rzecz ma się z rysunkami. Momentami widać było, ze artystom albo się nie chciało albo goniły ich terminy i dlatego poziom ich prac był słabszy. Tylko przy tytułowej historii poziom rysunków mnie zachwycił. Podsumowując pierwszy tom Epic Collection to solidne dzieło, któremu daleko do doskonałości. Fanom Pajączka i lat 80/90 dużo bardziej polecam Spectacular Spider-Man.
Zwieńczenie serii "Wielkich Pojedynków Marvela" sprostało wymaganiom bycia "finałowym" numerem i postać, która nie jest mi w żaden sposób bliska w kontekście filmowym na kartach komiksu jest dla mnie jednym z opus magnum Marvela. Zarówno starsze, jak i nowe numery zrobione ze smakiem, walki ciekawe, kontekst zdarzeń również.