Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ciekawe, entuzjastyczne spojrzenie na polską informatykę początku lat 70. XX w. Autor opisuje historię rozwoju na Dolnym Śląsku tej gałęzi przemysłu od końca II wojny światowej, wspomina takie zakłady jak Diora, Elwro czy Zeto. Oczywiście spory fragment poświęcony jest naszym wrocławskich cyfrowych "dzieciach" - komputerom z serii Odra. Całość uzupełniają zdjęcia ówczesnych cudów techniki i osób pracujących przy ich powstawaniu. Widać ogromny optymizm autora - trudno powiedzieć, czy szczery, czasy były takie, a nie inne - i trochę smutno się robi, czytając tę pozycję teraz, gdy widać już pewne zmarnowane szanse.