Złodziej snów Andrzej Syska-Szafrański 7,7
ocenił(a) na 84 lata temu Przepraszam, ale dziś zrobię coś, czego nigdy nie ośmieliłabym się uczynić, ale trudno mi zebrać myśli i słowa po przeczytaniu tej nietuzinkowej i niesamowitej powieści. Andrzej Syska-Szafrański tak zamieszał mi swoim "Złodziejem snów" w głowie, że nie jestem w stanie sklecić samodzielnej opinii o tej książce. Postanowiłam więc wykorzystać fragment recenzji Karoliny Gozdalik z 25 stycznia 2019 roku zamieszczonej na stronie EPRAWDA, cytując go dosłownie, bowiem on oddaje chyba w pełni moje odczucia i emocje po przeczytaniu tej książki.
"Przyznam, że mam ogromny kłopot z zakwalifikowaniem tej książki do jakiegoś konkretnego gatunku literackiego. Nie jest to z pewnością fantastyka ani tym bardziej horror. Myślę, że najbliżej jej do thrillera. A jednak w tej powieści znajdziemy cechy każdego z tych gatunków. Totalny misz-masz, sprawia, że jest to historia wyjątkowa, obok której nie można przejść obojętnie.
Aura tajemniczości towarzyszy czytelnikowi aż do ostatnich stron. Andrzej Syska Szafrański stopniowo buduje napięcie, wprowadza nas w niezwykły, nieco mroczny i niezrozumiały świat. Fabuła książki jest oryginalna, jak do tej pory nie spotkałam się z utworem literackim o podobnym przebiegu zdarzeń. I to zakończenie… Mocne, aczkolwiek raczej łatwe do przewidzenia.
Autor zastosował narrację pierwszoosobową, dlatego losy Fryderyka śledzimy z jego punktu widzenia. Żywotność oraz obrazowość to cechy charakterystyczne dla stylu Andrzeja Syski Szafrańskiego. Potrafi przekazać uczucia, myśli oraz obrazy tak, by pobudzić wyobraźnię czytelnika.
Dawno nie recenzowałam książki, o której trudno mi cokolwiek napisać. „Złodziej snów” to intrygująca, zagadkowa powieść, która zrobiła na mnie oszałamiające wrażenie. Ta historia nie potrzebuje pochlebnych recenzji, ponieważ broni się sama. Ten thriller z drobnymi elementami fantastyki i horroru z pewnością znajdzie wielu zwolenników."
To tyle i chyba aż tyle. Zachęcam wszystkich do wgłębienia się w świat Fryderyka, w którym jawa miesza się ze snem, rzeczywistość z fikcją, prawda z kłamstwem.