Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać293
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zbigniew Sobala
9
6,4/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
119 przeczytało książki autora
111 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kapitan Żbik - wydanie zbiorcze. Tom 1
Cykl: Kapitan Żbik (tom 1-9)
7,4 z 9 ocen
29 czytelników 1 opinia
2020
Strzał przed północą
Władysław Krupka, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 20)
6,1 z 29 ocen
57 czytelników 2 opinie
2017
Kocie oko
Stanisław Szczepaniak, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 15)
6,6 z 34 ocen
68 czytelników 3 opinie
2016
Pięć błękitnych goździków
Władysław Krupka, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom -)
6,2 z 17 ocen
52 czytelników 1 opinia
2015
Kryształowe okruchy
Anna Kłodzińska, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 9)
6,7 z 31 ocen
68 czytelników 4 opinie
2015
Wzywam 0-21
Władysław Krupka, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 6)
6,3 z 32 ocen
66 czytelników 4 opinie
2015
Ryzyko, cz. 3
Władysław Krupka, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 3)
6,5 z 34 ocen
65 czytelników 2 opinie
2015
Ryzyko, cz. 2
Władysław Krupka, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 2)
6,2 z 44 ocen
78 czytelników 3 opinie
2014
Ryzyko, cz. 1
Władysław Krupka, Zbigniew Sobala
Cykl: Kapitan Żbik (tom 1)
6,1 z 48 ocen
91 czytelników 5 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Ryzyko, cz. 3 Władysław Krupka
6,5
Trzeci zeszyt z serii "Ryzyko" to historia ucieczki szefa bandy, znanej z poprzednich części opowieści. Przestępca przemieszcza się przez całą Polskę - autostopem, kradzionymi samochodami, pociągami. Raz jest w Krakowie, raz w Sandomierzu, to znów w Lublinie a za chwilę w Zielonej Górze. Będąc przy granicy z NRD usiłuje pontonem przepłynąć Odrę, ale bez powodzenia.
Bawiąc w Krakowie spotyka przygodną znajomą poznaną podczas uprzednich podróży. Wspólnie snują plany ucieczki na Zachód, niespodziewanie jednak wezwana taksówka okazuje się pełna milicjantów. W trakcie przesłuchania szef usiłuje zrzucić całą winę za przestepstwo na poznaną dziewczynę, ale ze zgrozą poznaje w niej (lepiej późno niż wcale...) ...porucznik Olę !
I jeszcze jeden wypełniony akcją, ciekawy i udany Żbik. I kolejny, w którym lwią część roboty za kapitana odwala Ola. Nb. trick z podstawianiem Oli bandytom troszkę Autor scenariusza nadeksplowatował. Pomijając już fakt, że najwyraźniej Ola z twarzy podobna jest do każdego, tak łatwo potrafi udawać inne osoby (pomaga w tym nędzna kreska rysownika - faktycznie mało co z twarzy postaci widać),to trudno uwierzyć, by szef nie potrafił rozpoznać "dzienikarki" którą parę dni wczesniej usiłował zgładzić.
Ale to w sumie mało istotny szczegół. Debiutancka historia o kapitanie Żbiku przynosi wiele frajdy nawet oglądana 45 lat później.
Ryzyko, cz. 2 Władysław Krupka
6,2
Regularną, "zeszytową" serię przygód kapitana Żbika rozpoczyna trzyczęściowa opowieść "Ryzyko", ponownie napisana przez Władysława Krupkę (wraz z dwoma współautorami) a zilustrowana przez Zbigniewa Sobalę. Sobala nadal rysuje fatalnie, ale zwiększenie przestrzeni graficznej i uwolnienie narracji od gorsetu gazetowego stripe'a pozwala nadać dynamiki i tempa opowiadanym historiom.
Druga część "Ryzyka" koncentruje się na mrożących krew w żyłach przygodach uwięzionej przez bandytów w pierwszej części por. Oli. Dzięki pomocy Brutusa uwalnia się ona z więzów, śledzi miejsce ukrycia skarbu a następnie, ciosami karate, pistoletem gazowym i atakującym Brutusem obezwładnia praktycznie całą bandę. W ostatniej chwili szefowi udaje się zbiec - pościg za nim stanowić będzie treść trzeciej części "Ryzyka".
Wszystko to, rozrysowane w serii nieźle zakomponowanych paneli, przynosi żywą, dynamiczną akcję i kolejny udany zeszyt z przygodami kapitana Żbika, Choć wypada zauważyć, że samego Żbika w tym numerze prawie że nie ma, całość chwały spływa na por. Olę. No i bardzo dobrze - jeszcze się Żbik będzie miał okazję popisywać w przyszłości.