Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ohkubo Atsushi
67
7,6/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
7,6/10średnia ocena książek autora
422 przeczytało książki autora
795 chce przeczytać książki autora
14fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Soul Eater NOT! tom 02
Ohkubo Atsushi
Cykl: Soul Eater NOT (tom 2)
7,7 z 7 ocen
17 czytelników 1 opinia
2019
Soul Eater NOT tom 01
Ohkubo Atsushi
Cykl: Soul Eater NOT (tom 1)
6,9 z 11 ocen
28 czytelników 1 opinia
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Fire Force #23 Ohkubo Atsushi
7,2
Jednym z wątków wyraźnie nakreślonych w tomach 20-23 Fire Force jest kwestia tego jak silne potrafią być wierzenia. Kultyści oddani Ewangeliście pragną zniszczyć ludzkość i zamienić planetę w nowe słońce. Ten akt oczyszczenia ma być czymś bardzo ważnym dla boga i doprowadzić do pozytywnych rezultatów. Z perspektywy bohaterów jest to szaleństwo i akt zła. Jednak część strażaków miała przeróżne wizje, które pojawiały się we wcześniejszych rozdziałach mangi. Prowadzi to do tego, że ci najbardziej oddani wyznaniu chcą spełnić boski plan nawet jeśli kosztem będzie zagłada. Dla mnie jest to niezwykle ciekawe zderzenie racjonalnego myślenia i wiary, która nie bazuje na logice czy rozsądku.
Fire Force #22 Ohkubo Atsushi
7,0
POPKulturowy Kociołek:
Dwudziesta druga odsłona serii to kontynuacja wątków napoczętych w poprzednich rozdziałach, z ogromnym naciskiem na walkę (która rozlewa się na cały tomik). Shinra konfrontuje się z kapitanem Barnsem, aby uratować kapitana Ôbi. W tym samym czasie pozostała ekipa ósemki również musi zaprezentować przeciwnikowi swoje ogniste zdolności. Dotyczy to zwłaszcza Arthura, który jak na rycerza przystało, staje w szranki z potężnym „smokiem”.
Te dwie walki szczelnie wypełniają tomik, nie pozostawiając czytelnikowi nawet momentu na wytchnienie. Z każdego kadru mangi wylewa się tu ogień i adrenalina. Autor kolejny raz udowadnia więc, że jest mistrzem w kreśleniu widowiskowych i angażujących walk, których wynik nie jest pewien do samego końca.
Nie zapomina on przy tym odpowiednio zaprezentować samych bohaterów. W przypadku Barnsa poznajemy pewne wydarzenia z jego przeszłości, które pozwalają trochę lepiej zrozumieć jego motywacje, łącząc to wszystko z wątkiem religijnym. Shinra z kolei ma tu chwile słabości włącznie z kwestionowaniem swojego dotychczasowego celu i samego siebie. Tylko przełamując własne wewnętrzne ograniczenia, będzie on wstanie pokonać wroga. Swoje pięć minut ma również Arthur, który na przestrzeni historii mocno ewoluował, nadal będąc jednak wierny postawionym sobie zasadom....
https://popkulturowykociolek.pl/fire-force-tom-22-23-recenzja-mangi/