Ile wart jest człowiek Jefrosinia Kiersnowska 8,1
ocenił(a) na 710 lata temu Prawie 2 tygodnie zajęło mi przebrnięcie przez tą lekturę.
Ciężka tematyka spowodowała,że szło mi tak opornie.Nie świadczy oczywiście to jednak o tym,że książka jest źle napisana.Po prostu w moim przypadku nie dało się czytać bez przerwy o tych okropnościach,które przeżywała autorka i pozostali katorżnicy.
Jefrosinia Kiersnowska opisała 20 ciężkich lat,które spędziła w sowieckich łagrach.Lat obfitujących w głód,poniżenia,morderczą pracę w koszmarnych warunkach.Opisała czasy,w których "za nic" dostawało się ogromne wyroki.Dlatego tak "łatwo" przychodziło ludziom iść tą prostszą drogą i podporządkować się reżimowi.Jestem jak najbardziej daleka od potępiania tych ludzi ponieważ warunki w jakich przyszło im żyć powodowały,że każdy przeżyty dzień można było uznać za cud.I nigdy nie można było być pewnym dnia następnego.A głód nie zna słowa honor...
Autorka jednak nie ugięła się i prawie na każdym kroku przeciwstawiała się reżimowi.Prawda,prostolinijność,honor,odwaga tak można by ocenić jej postawę.Jednak o ile na początku ta dziecięca naiwność i łatwowierność bohaterki jest zrozumiała to pod koniec książki zaczyna już dziwić.A najbardziej zdumiewa fakt,że pomimo tylu sytuacji,w których przeciwstawiała się systemowi i niesprawiedliwości przeżyła.
"Ten, kto tego nie przeżył,nie uwierzy,nie może uwierzyć" - tak pisze sama autorka i jest to jak najbardziej prawda.Ciężko uwierzyć jak komukolwiek udało się wytrwać i przeżyć w tak potwornych warunkach.
Książka jest godna polecenia,a po przeczytaniu chyba każdy zada sobie pytanie,które autorka postawiła w tytule:
ILE WART JEST CZŁOWIEK?